RegionWiadomość dnia
Echa strzelaniny i pościgu w Mikołowie. Kierowca nie miał ubezpieczenia i wypił piwo

Mężczyzna wyjaśnił, że nie zatrzymał się, bo nie miał ważnego ubezpieczenia OC i aktualnego przeglądu. Wcześniej wypił też piwo.
W sobotę w Tychach policjanci chcieli zatrzymać auto do kontroli. Kierowca usiłował kilka razy potrącić policjantów. Mundurowi oddali kilkanaście strzałów. Autem jechało dwóch mężczyzn. Śmiertelnie ranny został 26-letni pasażer auta.
Uciekinierów udało się zatrzymać dopiero w Mikołowie. Obaj byli już wcześniej notowani.
Ciąg dalszy artykułu poniżej