RegionWiadomość dnia

Zainwestowali na Śląsku. Opłaciło się. Lufthansa od 20 lat w Katowicach [WIDEO I ZDJĘCIA]

Nie jest może największy, ale w podniebnych roszadach nad Śląskiem, jest najpoważniejszym z graczy. Samolot z kilkudziesięcioma miejscami tylko w zeszłym roku przewiózł ponad 100 tysięcy pasażerów. Głównie tych biznesowych. – Najszybszy i najwygodniejszy, tak mi się wydaje. To jest kilkudniowe szkolenie – tylko dwudniowe. Nie opłaca się angażować tutaj jakiś autokarów. To jest najszybsze rozwiązanie – stwierdza Daniel Masłowski, podróżuje służbowo do Francji.

Od startu takiego rozwiązania czas dosłownie przeleciał – 20 lat temu wszystko wyglądało tu jakoś skromniej. Lot Katowice – Frankfurt był pierwszym, regularnym połączeniem niemieckich linii lotniczych z Polską. – To było oczywiście całkiem spore ryzyko. W tamtych czasach nie było zbyt wiele linii lotniczych latających do Polski. Teraz już wiemy, że te połączenie jest wysoce rentowne – mówi Bart Buyse, dyrektor Lufthansy w Polsce. Bo dzięki niemu dla pasażerów ze Śląska otworzyły się lotniska całego świata. – Jest to obecnie najważniejsze połączenie, bo jest to największy hub dzisiaj w Europie, z którego mogą korzystać pasażerowie, latający we wszystkich kierunkach świata – informuje Artur Tomasik, prezes GTL, zarządcy Katowice Airport.

Lotnisko we Frankfurcie nad Menem jest jednym z największych na świecie. Co roku korzysta z niego blisko 60 milionów podróżnych. Polacy stanowią spory procent – głównie jednak są tu “przelotem”. Podróż przez to lotnisko, to najszybszy i najtańszy sposób, by dotrzeć znacznie dalej. Samoloty Lufthansy latają stąd do ponad 80 krajów. – Możemy praktycznie lecieć w każde miejsce na świecie. Oferujemy ponad 200 destynacji na wszystkich kontynentach. Z tego najwięcej w Europie, Ameryce i Azji – mówi Klaus Gorny, Deutsche Lufthansa, Frankfurt.

Frankfurt nad Menem to główna baza Lufthansy. W jej flocie lata kilkanaście największych samolotów pasażerskich świata. Żeby zmieścić Superjumbo nasi zachodni sąsiedzi musieli wybudować gigantyczny hangar. Takiego nie ma na żadnym innym lotnisku w Europie. Tu zmieszczą się nawet trzy takie samoloty. Każdy o wielkości zbliżonej do boiska piłkarskiego. – W związku z tym, że mamy tu 3 samoloty w hali pracuje obecnie ponad 40 mechaników. Tylko dzięki takiej liczbie pracowników, możemy sobie sprawnie poradzić z serwisem trzech tak ogromnych samolotów – zaznacza Christian Dieckert, Deutsche Lufthansa, Frankfurt. Samolotów, których na razie nie zobaczymy na polskim niebie, mimo że od Katowic dzieli je zaledwie kilkadziesiąt minut lotu.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button