RegionSportWiadomość dnia

Marta Domachowska zagra na BNP Paribas Katowice Open! Dzisiaj ruszają kwalifikacje

Już w poniedziałek w Spodku rusza najważniejsza w tym roku impreza tenisowa w Polsce. Organizatorzy turnieju WTA poinformowali, że z “dziką kartą” na kortach w Katowicach zagra Marta Domachowska. W Spodku już dziś i jutro pierwsze mecze eliminacyjne. Wstęp dla publiczności jest wolny. My zajrzeliśmy za kulisy największego w kraju turnieju tenisowego.

A za kulisami ci, którzy w rolach głównych nie występują, ale bez nich turniej nie mógłby się odbyć. Czyli “service”. Ludzie od podawania piłek, ręczników, pomagania zawodniczkom ze wszystkimi formalnościami, biuro prasowe… “-Mój tata wszystko załatwił, żebym mogła tutaj podawać piłki i chciał żebym zobaczyła jak grają zawodowcy” – mówi ucieszona Dominika Paczena, która na BNP Paribas Katowice Open podaje piłki na korcie. Ona i jej koleżanki zagrać jak najlepsze zawodniczki katowickiego turnieju jeszcze nie mogą, ale czynnie uczestniczą w meczu. Po trudnej dla tenisistek wymianie zawsze w pogotowiu mają ręcznik. “-Patrzyłem kiedyś na tenis, tata kiedyś mi to pokazał, dlatego wtedy sobie zdałem sprawę, że chcę grać w tenisa” – mówi innych z podawaczy piłek – Nikodem Barcik.
 
Natalia Komar swój debiut na korcie miała przed rokiem. Podawała piłki na turnieju Davis Cup. Przed zawodami w katowickim Spodku trenowała na sucho w domu. Toczyła piłki po podłodze. “-Chciałam wiedzieć jak taki mecz wygląda na żywo i chciałam po prostu pomagać zawodniczkom. To był pomysł mojej mamy, bo ona chciała mi to wszystko dokładnie pokazać jak to wygląda.” Mecze oglądają z najlepszego miejsca na korcie, a gwiazdy światowego tenisa mają dosłownie na wyciągnięcie ręki. Studenci katowickiej AWF dodatkowo będą mieli kontakt z najlepszymi na globie trenerami, min. ze szkoleniowcem samego Rafaela Nadala.

Organizatorzy katowickiego turnieju zadbać muszą też o rzeszę dziennikarzy. Akredytowanych zostało ponad 130 osób z całej Europy. Najwięcej z Czech. Główną faworytką turnieju jest Petra Kvitowa, ósma obecnie rakieta świata. “-Dużo fajniej się pracuje jak coś zaczyna się dziać, jak nie jest to taka biurowa robota, drukowanie tabelek w Excelu, siedzenie w papierach, jak już sam turniej rusza – wtedy nasza praca jest o wiele fajniejsza” – mówi Karolina Drabkowska z biura prasowego turnieju. Sporo pracy wymagała też budowa w Spodku trzech nowoczesnych kortów. Zajęło to kilka dni. Nawierzchnia to typowa dla kortów ziemnych mączka i specjalny płyn. Dzięki temu powietrze w hali nie jest zapylone.”-Pracę zaczynaliśmy w Śmigusa i tak cały czas jesteśmy w pracy po 20 godzin. Pracowaliśmy nad kortami, przygotowaniem gastronomii, VIP-ów, i nad samymi kortami”- mówi Jakub Puchalski, dyrektor sportowy turnieju BNP Parbias Katowice Open.

A na kortach które z takim trudem budowano w Spodku, od poniedziałku 8 kwietnia zaprezentują się czołowe zawodniczki świata. Za przyjazd niektórych z nich do Katowic organizatorzy turnieju musieli słono zapłacić. W sumie organizacja zawodów kosztowała ponad milion dolarów. “-Na tą cenę składa się nagroda dla zawodniczek, musimy załatwić zawodniczkom wyżywienie, pełną obsługę, transport z hotelu na lotnisko” – wylicza Paweł Owczarz, dyrektor turnieju BNP Paribas Katowice Open. Turniej główny rozpoczyna się w poniedziałek. Na pewno wystąpią w nim dwie Polki- Sandra Zaniewska i Marta Domachowska. Pozostałe nasze tenisistki walczą w kwalifikacjach.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W tym roku organizatorzy nie liczą jeszcze na milionowe zyski. Ale katowicka impreza w kalendarzu najważniejszych turniejów tenisowych ma zagościć na stałe, przynajmniej do 2018 roku.

 

[Aktualizacja] Katowicki turniej tenisowy rusza 8 kwietnia i potrwa do 14. Na meczach pokazowych zaprezentują się między innymi Agnieszka Radwańska i nasz eksportowy debel – Fyrstenberg Matkowski. Właśnie ze względu na ogromne zainteresowanie meczami pokazowymi naszych tenisowych gwiazd oraz meczami finałowymi turnieju, organizatorzy uruchomili dodatkowe sektory do sprzedaży biletów. To już ostatnia seria biletów.

[Aktualizacja] Pierwsze występy Polek na specjalnych kortach jakie zbudowano w katowickim Spodku już dzisiaj! W sobotę 6 kwietnia ruszają kwalifikacje do BNP Paribas Katowice Open. Na głównym korcie zobaczymy aż 6 polskich zawodniczek! Szansę zobaczyć polskie tenisistki w akcji ma każdy – wstęp jest bowiem darmowy. Jako pierwsza swoich sił spróbuje Magdalena Fręch, która za zadanie ma pokonać Rumunkę, Ioanę Olaru. W sobotę zagra także pochodząca z Katowic Katarzyna Pyka. Zmierzy się Ukrainką Iriną Buriaczok. Magda Linette zmierzy się z Rosjanką Walerią Sawinycz, a Paula Kania po drugiej stronie kortu będzie miała Czeszkę Renatę Voracovą. Katarzyna Piter w kwalifikacjach spotka się z Czeszką Marie Bouzkovą a Katarzyna Kawa z Włoszką Corinną Dentoni.

(fot.WTA)

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button