RegionWiadomość dnia

Rewolucja na śląskich torach

Aby zmienić sytuację na śląskich i zagłębiowskich torach w ciągu dwóch tygodni w czterech miastach rozpoczną się gruntowne remonty torów. – Stan jest, powiedziałbym, kiepski. Już najwyższy czas, żeby zrobić z nimi porządek i doprowadzić je do stanu używalności i to zamierzamy zrobić – zapowiada Marcin Wiśniewski, wiceprezes ZUE S.A. Całkowity kosz remontu to trzysta milionów złotych.

Utrudnień muszą się spodziewać mieszkańcy Zabrza, na ulicy 3 Maja i Wolności, Sosnowca – również na 3 Maja oraz Chorzowa – na Armii Krajowej. Remont sfinansują co prawda Tramwaje Śląskie, ale miasto idzie za ciosem i przy okazji, za ponad dwa miliony złotych, wykona dodatkowe prace. – Nasza spółka wodociągowa będzie wymieniała sieć wodociągowo-sanitarną. Na samym końcu oczywiście MZUiM wchodzi do akcji i będzie wymieniał podbudowę drogi, nawierzchnię i oświetlenie tej ulicy – informuje Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.

Jednak planowane remonty, to kropla w morzu potrzeb. Przedstawiciele Tramwajów Śląskich przekonują, że mimo wszystko, jest coraz lepiej. – Jesteśmy na ścieżce, którą musimy przejść, żeby dojść do standardów, które w polskich miastach już są – stwierdza Tadeusz Freisler, prezes Tramwajów Śląskich.

Specjaliści dodają, że takie remonty są światełkiem w tunelu. I wskazują miejsca, gdzie już się udało. – Jakość tej infrastruktury jest różna na Śląsku: od bardzo dobrej, do zagrażającej bezpieczeństwu. Bardzo dobra została wykonana w Katowicach – mówi prof. Marek Sitarz, Politechnika Śląska. Podróżni powinni więc mieć nadzieję, że za stolicą regionu pójdą, a właściwie pojadą, inne miasta z województwa.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button