Egzaminator i kursantka spotkali się na drodze. W kolizji…

65-letni kierowca Toyoty, wyjeżdżając z podporządkowanej ulicy, nie ustąpił pierwszeństwa 38-letniej kobiecie jadącej Oplem. Okazało się, że kobieta nie miała prawa jazdy. Nic w tym dziwnego, skoro jechała na czwarte już podejście egzaminu na prawko. Mieszkanka Skoczowa dostała mandat i przy okazji poznała egzaminatora – bo to właśnie on wjechał w samochód kobiety. Za kolizję dostał mandat w wysokości 250 złotych i sześć punktów karnych.