Nie będzie referendum w Rudzie Śląskiej. Za mało podpisów

To miało być referendum nr 2. w tej samej sprawie w Rudzie Śląskiej. Poprzednie zakończyło się fiaskiem referendystów – zbyt niska frekwencja zdecydowała o tym, że wyniki głosowania były nieważne. Grupa inicjatywna nie poddała się jednak. 6 maja tego roku złożono kolejny wniosek do komisarza wyborczego w Katowicach. Wniosek o następne referendum w sprawie odwołania prezydent Rudy Śląskiej, Grażyny Dziedzic zawierał także listy z podpisami popierającymi inicjatywę. Po weryfikacji okazało się, że podpisów jest zbyt mało.

Komisarz wyborczy w Katowicach po zweryfikowaniu list wydał oświadczenie, w którym stwierdził że prawidłowych podpisów jest zbyt mało. Z tego powodu kolejne lokalne głosowanie w Rudzie nie dojdzie do skutku. Referendystom udało się zebrać ponad 13 tys podpisów. Prawie 3 tysiące zostało odrzuconych. Aby referendum mogło zostać ogłoszone i przeprowadzone, wymaganych było pod wnioskiem co najmniej 11,5 tys. podpisów.

Część podpisów odrzucono ze względu na błędne lub nieczytelnie zapisane dane. Były także “martwe dusze” czyli podpisy osób które nie żyją. Referendyści mają teraz 14 dni na zaskarżenie oświadczenia komisarza wyborczego w Katowicach.