RegionWiadomość dnia

Zadyma na dworcu w Tychach. Starcie kibiców z policjantami [Zdjęcia i Wideo]

Aktualizacja 6.06.2013: Poniżej publikujemy oświadczenie Stowarzyszenia Kibiców “Tyski Fan”:

Stowarzyszenie Kibiców GKS Tychy “Tyski Fan” pragnie poinformować, iż media, a także oficjalna strona Komendy Miejskiej Policji w Tychach podały kłamliwą wersję wydarzeń z dnia 1.06. na dworcu PKP w Tychach. Chcielibyśmy wyjaśnić, jak było w rzeczywistości.

Media informują, że wracający z “meczu przyjaźni” Cracovia Kraków – GKS Tychy tyscy kibice zaatakowali policjantów, którzy na nich czekali na peronie dworca PKP w Tychach. Na miejscu nie czekał ani jeden policjant, a w pociągu relacji Katowice – Żywiec prócz kibiców i pozostałych postronnych pasażerów podróżował oddział policji. Wszyscy policjanci mieli zamaskowane twarze, broń gładkolufową oraz gaz. Wcześniej, bo w pociągu relacji Kraków – Katowice dochodziło do prowokacji ze strony policji. Otóż funkcjonariusze co rusz wchodzili do przedziałów i pytali kto chciałby 500 zł mandatu, a na pytanie “za co?” odpowiadali, że “paragraf zawsze się znajdzie”.

W trakcie podróży kibice śpiewali piosenki klubowe. Nie doszło do żadnych zniszczeń, zastraszania pasażerów czy innych agresywnych zachowań, o których poinformowała policja. Do agresji doszło już na dworcu, kiedy to sympatycy GKS Tychy, a wśród nich starsze osoby oraz dzieci wysiadali z pociągu. Wtedy policja zaatakowała tyszan gumowymi pałkami, nie zwracając uwagi gdzie uderza, gdyż zdarzyły się też uderzenia w okolicach głowy. Doszło także do gazowania pociągu, w którym przebywały postronne osoby, nie mające nic wspólnego z grupą kibiców, które podróżowały w kierunku Żywca. Wśród nich były kobiety z małymi dziećmi, młodzi mężczyźni, a także starszy pan.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Informacja zawierała także orzeczenie, że jeden z kibiców został trafiony w twarz łuską pocisku, co także jest kłamstwem. Fakt ten jest co najmniej śmieszny, ponieważ tekturowa łuska nie ma prawa ranić twarzy w takim stopniu! Oddano strzał z broni gładkolufowej, dlatego możemy przypomnieć zasady, wg. których policjant może jej użyć (…)

Policja zdarzenia opisała na swój sposób, a co gorsza kibica ranionego bardzo poważnie w twarz oskarża o czynną napaść na funkcjonariusza. Stowarzyszenie Kibiców GKS Tychy “Tyski Fan” zbiera materiały, które obrazują wydarzenia z dworca PKP z dn. 1.06. ok. godz. 23:30. Jednocześnie apeluje do wszystkich, którzy są posiadaczami materiałów video o kontakt pod adresem redakcja@tyskifan.pl

2.06.2013: Wczoraj (1 czerwca) około północy policjanci pojawili się na peronie dworca kolejowego w Tychach, bo zabezpieczali przejazdu kibiców wracających z meczu w Krakowie.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Po dotarciu na tyski dworzec doszło do starcia kibiców z policjantami. Część chuliganów uciekła, a pozostali zaatakowali funkcjonariuszy kamieniami. Ci w odpowiedzi użyli pałek oraz gazu. Jeden z napastników usiłował butelkami uderzyć funkcjonariuszy. Policjanci oddali strzał ostrzegawczy z broni gładkolufowej. W mężczyznę trafił najprawdopodobniej odłamek łuski, w wyniku czego doznał urazu twarzy.

Szybko zatrzymano 25–letniego tyszanina. Po opatrzeniu rany trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna jest podejrzany o czynną napaść na funkcjonariuszy. Za popełnione przestępstwo grozi mu 10–letni pobyt w więzieniu.

źródło: KMP Tychy

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button