Szczekociny: Tir wjechał w budynek [ZDJĘCIA]
W Szczekocinach wciąż trwa jeszcze usuwanie skutków po uderzeniu tira w ścianę kamienicy. Kilka minut po godzinie siódmej rano ciężarówka uderzyła z taką siłą, że przebiła nie tylko mur, ale wjechała do sypialni państwa Bujaków. “-Szykowałem do jedzenia sobie śniadanko, a żona jeszcze leżała. No i słyszę naraz huk” – mówi o dramatycznych wydarzeniach Stanisław Bujak, poszkodowany. Nikomu z lokatorów nic się nie stało. Nie ucierpiał też 43 letni kierowca ciężarówki, który wchodząc w zakręt najprawdopodobniej stracił panowanie nad kierownicą. Był trzeźwy. Został przez policjantów ukarany mandatem.
“-Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia przekazali informacje, że najprawdopodobniej kierowca samochodu ciężarowego nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych” – mówi asp. Sebastian Fabiański, KWP w Katowicach. Na tym zakręcie ulicy Żeromskiego w Szczekocinach prędkość jest ograniczona. Do wypadków dochodzi tu, jak mówią mieszkańcy, naprawdę często. “-Niepokój uzasadniony i myślę, że coś naprawdę jeszcze trzeba dodatkowo zrobić” – mówi Krzysztof Dobrzyniewicz, burmistrz Szczekocin.
O to, żeby na tym odcinku drogi 78 poprawić bezpieczeństwo szczekocińscy urzędnicy zabiegali w Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad już dawno. Dwa lata temu droga była remontowana, i jak mówią w GDDKiA – nic tak naprawdę więcej zrobić nie można. “-Łuk wynosi prawie 90 stopni i bardzo gęsta infrastruktura dookoła zabudowana. Jeżeli kierowcy nie będą myśleli w trakcie prowadzenia pojazdu, nie będą przestrzegali obowiązujących limitów – tam jest do 40 km/h wprowadzony, no to niestety nie unikniemy tego typu zdarzeń”- mówi Marek Prusak, GDDKiA w Katowicach.
Podobne wypadki w powiecie zawierciańskim zdarzają się częściej. W zeszłym roku, pomiędzy Szczekocinami, a Zawierciem ciężarówka stratowała ogrodzenie domu jednorodzinnego i uderzyła w jego elewację. Nikomu nic się nie stało. Natomiast poszkodowanym w szczekocińskim wypadku, tutejsi urzędnicy już obiecali wsparcie. “-Zostaną przekwaterowani do czasu, jak służby nasze remontowe przywrócą dom do stanu poprzedniego” – mówi Krzysztof Dobrzyniewicz, burmistrz Szczekocin. Budynek, w którym odbudować trzeba co najmniej ścianę i okno. Za nim jednak będzie to zrobione, konieczne są oględziny inspektorów nadzoru budowlanego.
