Kongres PiS w Katowicach: Starcie PiS-PO bez lidera opozycji. Jarosław Kaczyński jest chory. Nie przyjedzie do Katowic
Polityka na najwyższym szczeblu w województwie śląskim. Konwencja PO odbędzie się na terenie Parku Śląskiego w Kapeluszu. Związkowcy obliczyli, że jego prezes partyjnym kolegom udzielił rabatu w wysokości 6 tysięcy złotych. Z kolei PiS sprowadził Park Śląski do miejsca, gdzie organizuje się karczmy piwne, sam swój kongres rozpoczyna dzisiaj (28.06) w katowickim Rondzie Sztuki. Największą niespodzianką ostatnich godzin jest jednak dzisiejsza deklaracja Jarosława Gowina, że będzie startował na szefa PO. Co wyniknie z politycznego zjazdu polityków PO i PiS na Śląsk – sprawdzał Krzysztof Trzosek.
Zbrojenie i okopywanie terenu przed polityczną bitwą rozpoczęte. Swoje działa wytoczyły dwie największe partie oraz związkowcy. Ci ostatni twierdzą, że prezes Parku Śląskiego udziela swoim partyjnym kolegom specjalnego rabatu. “-Ja sobie życzę, żeby każdy klient był takim klientem jak PO” – mówi o wynajęciu hali Kapelusz i przyległego terenu prezes Parku Śląskiego, Arkadiusz Godlewski. Zwykły klient za organizację swojej imprezy na terenie wokół Kapelusza zapłaci 15.000zł. 5.000 więcej kosztuje wynajęcie hali. W sumie Platforma zaoszczędzi 6.000 złotych.
“-Platforma płaci według kwoty wynajęcia “Kapelusza” – czyli 20.000zł, dlatego uzyskała rabat na wynajęcie terenu wokół “Kapelusza”, ponieważ nie wynajmuje tego terenu w celu wynajęcia go na imprezę, tylko wynajmuje go bo takie są zalecenia BOR.”- dodaje Arkadiusz Godlewski. Nieoficjalnie wiadomo, że teren wokół “Kapelusza” ma posłużyć pod catering. Swoją imprezę na terenie Parku Śląskiego zapowiedzieli również związkowcy. Specjalne zaproszenia wysyłał nawet lider katowickiego PIS. Maile trafiły do naukowców, polityków, a nawet do katowickiej archidiecezji.
“-My chcemy nie tak ogólnie zaprotestować, ale ich przywitać. Przywitać ich pokojowo, za to co nam zgotowali. Wszyscy będą na luźno, bez krawatów, bez koszulek. Po prostu rodzinnie.” – mówi Andrzej Dźwigoń z WZZ “Sierpień 80”. Zdaniem związkowców ma być tak rodzinnie, jak obecnie jest w PO. “-Jest to przygotowywanie się do roli klowna przez Pana Godlewskiego ponieważ w sobotę (29.06) w Parku Śląskim będzie Cyrk Platfusów i on chce być pierwszoplanowym klownem” – mówi Patryk Kosela z Sierpnia 80. Zdaniem opozycji sceneria konwencji PO nie jest przypadkowa. “-Platforma postanowiła przyjechać do Chorzowa, do miejsca, gdzie odbywają się karczmy piwne i to pokazuje jaki jest stosunek PO dla naszego województwa” – uważa poseł PiS, Grzegorz Tobiszowski. Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie mogą pogodzić się z tym, że ich kongres nie odbędzie się w gmachu Sejmu Śląskiego.
“-Niestety, PO postanowiła utrudnić życie partii opozycyjnej. Uniemożliwiono nam spotkanie w sali Sejmu Śląskiego. Spotykamy się więc na Rondzie w sercu Katowic i cały dzień będzie poświęcony sprawom naszego województwa. Sprawy, które mają kluczowe znaczenie dla Polski” – podkreśla Wojciech Szarama z PiS. Dla PiS w ten weekend najważniejszy będzie Śląsk. Choć tu nadal wszyscy pamiętają słowa prezesa Kaczyńskiego o “zakamuflowanej opcji niemieckiej”. Zdaniem Izabeli Kloc z PiS, to nie dotyczyło jednak Ślązaków, a Ruchu Autonomii Śląska. Bo ta zdaniem polityków opozycyjnej partii, jest organizacją separatystyczną.
Ostre słowa, ale jak mówi lider RAŚ, wizja dla Śląska prezesa Kaczyńskiego jest mu znajoma. “-Jeżeli Pan prezes chce, by Górny Śląsk stał się polską Bawarią, to najwyższy czas ujawnić ten zmyślny plan oddawania władzy regionom” – mówi Jerzy Gorzelik, szef Ruchu Autonomii Śląska. Władzę – tyle, że w centrali PO – chce objąć Jarosław Gowin. To będzie najgroźniejszy kandydat dla urzędującego obecnie Donalda Tuska. I mimo, że Jarosław Gowin ma także pojawić się w Chorzowie, dla regionu ważniejszy będzie jednak wybór lidera śląskiej Platformy. Kontrkandydatem Tomasza Tomczykiewicza ma być urzędujący marszałek województwa śląskiego, Mirosław Sekuła.
