Bez prawa jazdy, za to z listem gończym. Szalony pościg ulicami Jastrzębia
Mieszkaniec Wodzisławia nie miał prawa jazdy, za to był poszukiwany przez prokuraturę. Zaczęło się od tego, że w Jastrzębiu, na ulicy Pszczyńskiej Volkswagen Polo wyprzedzał inny samochód tam, gdzie obowiązywał zakaz. Policjanci, którzy widzieli wykroczenie chcieli zatrzymać kierowcę, ten jednak tylko mocniej wcisnął gaz i zaczął uciekać w stronę Pawłowic. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszedł na jaw powód, a w zasadzie powody ucieczki. Nie dość, że 25-letni wodzisławianin wsiadł za kierownicę nie posiadając uprawnień do jazdy, to jeszcze okazało się, że jest poszukiwany przez prokuraturę. Jego los zależeć będzie teraz od decyzji sądu.