KrajRegion

Podejrzany o alarmy bombowe usłyszy więcej zarzutów?

Chodzi o zeznania Marcina L., który oskarża w nich jednego z wcześniej zatrzymanych do tej sprawy mężczyzn. Te wyjaśnienia, a także jego zachowanie powodują podejrzenie, że trzeba przeprowadzić takie badanie.

Dziś śledczy przesłuchiwali także biegłego informatyka, który przygotował opinię dotycząca laptopa zatrzymanego. Opinia była na tyle niejasna, że trzeba było go wezwać i przesłuchać. Być może dopiero to przesłuchanie wyjaśni, czy Marcin L. rzeczywiście wysyłał maile z fałszywymi alarmami bombowymi.

List dostały 22 instytucje w całym kraju. Ewakuowano ponad 2700 osób.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button