RegionWiadomość dnia

Intel Extreme Masters 2014 odbędzie się w katowickim Spodku

Choć sportowa rywalizacja odbywa się w świecie wirtualnym to gorąca atmosfera jaką zgotowali fani gier komputerowych w Spodku była już jak najbardziej realna. Podczas styczniowych zawodów Intel Extreme Masters gardło zdzierał też Jakub Pasternak. – W Spodku po prostu tłumy, cały Spodek był zawalony. Każda trybuna, wszędzie ludzie, każdy głośno dopingował. Impreza odbiła się szerokim echem na całym świecie. Podczas trzech dni Spodek odwiedziło ponad pięćdziesiąt tysięcy osób. Rywalizację najlepszych e-graczy na żywo można było oglądać również w internecie. – Pięć i pół miliona oglądalności przez trzy dni – unikalnych userów – to jest ważne. To było szaleństwo, świetne wyniki. Mieliśmy rekord Europy, jeśli chodzi o oglądalność e-sportowej imprezy – opowiada Rafał Pakiewicz, Turtle Entertainment Polska, współorganizator turnieju.

Ta ponownie wyląduje w Spodku. Przyszłoroczna edycja komputerowych igrzysk w Polsce będzie ostatnim turniejowym przystankiem. Po Szanghaju, Nowym Jorku, Singapurze i Sao Paulo, Katowice znowu ugoszczą najlepszych w świecie zawodników i ich widownię. – Jak pokazała sytuacja jest to doskonała zabawa, ale również okazja do emocji dla młodych ludzi, więc podjęliśmy rozmowy po to, żeby w przyszłym roku w marcu ponownie Intel Extreme Masters zagościł w Katowicach. W zasadzie finalizujemy umowy – wyjaśnia Piotr Uszok, prezydent Katowic. Organizatorzy już rok temu nieśmiało dawali do zrozumienia, że impreza do Katowic może wrócić – nikt jednak chyba nie przypuszczał, że stanie się to tak szybko. – Mam nadzieję, że uda mi się tu wrócić, najpierw jednak musimy poczekać i zobaczyć jak uda się organizacyjnie ta impreza. Chcę zobaczyć radość i pasję wśród fanów. Zobaczymy też ile przyjdzie ludzi, potem możemy podejmować kolejne decyzje. Jest też Moskwa, Kijów, mamy wiele możliwości – mówił George Woo, Intel – Marketing Manager ds. Imprez Globalnych.

Jak wielkie przekonał się Piotr Steczek. Od zeszłego roku współpracuje przy telewizyjnej realizacji tych zawodów. Był już między innymi na turniejach w Hiszpanii i Szwecji. – Naprawdę jestem w ciężkim szoku. Jestem pod ogromnym wrażeniem rozmachu i przede wszystkim finansów jakie są pakowane w te imprezy. Gry komputerowe od jakiś dwóch-trzech lat przynoszą większy dochód niż kinematografia, więc to mówi samo za siebie. Pula nagród katowickiego turnieju za rok to bagatela 250 tysięcy dolarów. – Mamy totalny top jeśli chodzi o graczy. Najlepsze drużyny, najlepsi gracze, będziemy starali się zagospodarować halę Spodka, żeby można było przyjąć znaczną ilość widzów. Czytałem już w komentarzach, że są ludzie zaniepokojeni czy się dostaną – stwierdza Rafał Pakiewicz, Turtle Entertainment Polska, współorganizator turnieju.

Wejściówek do Spodka wystarczy tylko dla nielicznych, dla całej reszty zostanie wirtualny świat fana gier komputerowych.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button