Pół miliona w krzewach konopi indyjskich! Gigantyczna plantacja pod Myszkowem! [Wideo i zdjęcia]
Plantację odkryto w jednym z domów jednorodzinnych w Koziegłowach. “Farmerzy” dobrze wybrali miejsce – dom stał w ustronnym miejscu, pod lasem, daleko od innych zabudowań. Na poddaszu domu policjanci znaleźli prawie 950 krzewów konopi indyjskich, a także urządzenia, z których skonstruowana była fachowa linia do hodowli konopi. Pomyślano o sztucznym naświetleniu, wentylacji oraz nawadnianiu.
Dom – podobnie jak w kilku wcześniejszych przypadkach – namierzono po ….wysokości rachunków za energię. Bo konopie to rośliny światło i ciepłolubne, a urządzenia z których zaaranżowano linię hodowlaną zużywają bardzo dużo energii. Policjanci namierzyli więc plantację wspólnie z pracownikami energetyki. Czarnorynkowa wartość narkotyków z przejętej uprawy to ponad 500 000 złotych. Policja na miejscu zatrzymała dwóch 19-latków z Dąbrowy Górniczej oraz 37-latka z Siemianowic Śląskich. Okazało się, że najstarszy z nich był poszukiwany kilkoma listami gończymi, natomiast jeden z 19-letnich mężczyzn nakazem doprowadzenia. Całą trójką zajmie się teraz prokurator. Grozi im do 8 lat odsiadki.