Skażenie wody w Sosnowcu! Woda nie nadaje się do picia!
Niby wszystko w normie i to nie tylko na pierwszy rzut oka. Jak mówią mieszkańcy Sosnowca, oglądając to, co leci im z kranu – woda nie ma żadnego zapachu, wygląda też normalnie. Tyle, że jej skład od normy odbiega na tyle, że nawet po przegotowaniu można odczuć skutki uboczne jej spożycia. “-Najpierw dzieci miały jakieś sensacje żołądkowe, a później niestety myśmy dorośli też mieli i trudno było ustalić od czego…” – mówi o skutkach picia wody w Sosnowcu Krzysztof Wieczorek, mieszkaniec Sosnowca. Bo podobnie jak inni mieszkańcy Sosnowca o skażeniu wody dowiedzieli się przypadkiem, ze strony internetowej sanepidu. Skażenie to najprawdopodobniej skutki remontu jednej z magistrali.
W efekcie pić wody nie można we północno-wschodniej części Sosnowca. Zatruta woda dotarła do dzielnic Klimotów-Porąbka, Zagórze oraz Kazimierz. “-Jest to zanieczyszczenie, związane z przekroczeniem mętności ze zwiększoną zawartością związków żelazowych. Póki co czekamy jeszcze na wyniki badań, które mają być dostarczone” – mówi lek. med. Zbigniew Cebo, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Sosnowcu. O tym, że wody pić nie można zawiadomiono. Tyle, że z opóźnieniem – między innymi sosnowiecki szpital i przedszkole. “-W naszym przedszkolu dzieci nie dostają bezpośrednio wody do picia z kranu. Mamy dystrybutory, które w zupełności wystarczają” – mówi Barbara Białas, dyrektor Przedszkola Akademia Pana Kleksa w Sosnowcu. Nie wystarczają za to gdzie indziej. Wodę z pewnego źródła, albo trzeba kupić… albo poczekać na swoją kolej. “-W sklepach osiedlowych wody zabrakło i przyszliśmy tutaj” – mówi pod beczkowozem Joanna Głowacz, mieszkanka Sosnowca.
W sumie trzy beczkowozy na trzy dzielnice. Wciąż nie wiadomo jak długo to potrwa. Sosnowieckie wodociągi, które uzależnione są od dostaw Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów nie zamierzają na razie płukać zanieczyszczonych rur. “-Do momentu, dopóki ta woda, która będzie napływała od strony GPW nie będzie wodą spełniającą wszystkie normy, my nie możemy przystąpić do płukania sieci, bo to jest no bezsensowne wyrzucanie wody na zewnątrz” – argumentuje Magdalena Pochwalska, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów w Sosnowcu. GPW zapowiadało już wczoraj (03.09), że będzie dostarczać czystą wodę. Wciąż jednak jej parametry odbiegają od normy, ale podobno zanieczyszczenie nie powinno nikomu zaszkodzić.
“-Myślę, że nie powinno być żadnych problemów zdrowotnych z powodu tego zmętnienia. Jutro będziemy mieli pewność co do jakości tej wody” – zapewnia Aleksander Maicher, Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów. Jednak nie oznacza to, że będzie można z niej korzystać w stu procentach. Co więcej, podwyższone związki żelaza, które trafiły do kranówki, szkodliwe mogą być nie tylko dla ludzi, ale też sprzętu używanego w gospodarstwach domowych.
Lista ulic w Sosnowcu, gdzie woda jest zanieczyszczona:
Klimontów-Porąbka (Zapolskiej, Kraszewskiego, Braci Gierymskich, Mehhofera, Makuszyńskiego, Klonowa, Kleeberga, Braterstwa Broni, Wschodnia, Kusocińskiego, Dobrzańskiego, Źródlana, Środkowa, Porębska, Gacka, Wileńska, Łukasiewicza, Sławkowska, Pekińska, Dojazdowa, Dąbrowska, Ligonia, Arctowskiego, Zagórska, Wiejska, Boya-Żeleńskiego)
Zagórze (Łódzka, Tarnowska, Gorzowska, Podgórna, Szafera, Klonowa, 11-go listopada, Gwiezdna, Zielonogórska, Radomska, Łomżyńska, Mielecka, Kielecka, Białostocka, Koszalińska, Lubelska, Wolności, Lenartowicza, Kasprzaka)
Kazimierz (Szenwalda, Broniewskiego, Dworcowa, Morcinka, Reja, Fredry, Nowa, Jasieńskiego).
Źródło: RPWiK Sosnowiec