RegionWiadomość dnia

Tychy: Budowa parkingów na 700 samochodów zagrożona! Co z inwestycjami przy Lodowisku i Dworcu PKP?

Na razie parkują tu tylko maszyny budowlane, ale za rok znajdzie się tu miejsce dla 700 samochodów. W Tychach powstają dwa wielopoziomowe parkingi, które mają ułatwić kierowcom życie. “-Jest duży problem z zaparkowaniem tutaj, przy każdym jednym bloku jest problem, proszę zobaczyć jak to tutaj wygląda, to tak powinno się pod klatkę podjeżdżać i smrody ze spalin żeby człowiek musiał wdychać”” – utyskuje jeden z kierowców, Andrzej Myszka. Drogę do otwarcia tego parkingu przy ulicy Dąbrowskiego może zastopować jednak skarga złożona przez mieszkańców Tychów. Twierdzą oni, że część terenu na którym powstaje należy właśnie do nich. Sprawa trafiła już do Komisji Europejskiej. “-Komisja Europejska zwróciła się do władz polskich z prośbą o dodatkowe informacje w tej sprawie. 4 lipca Komisja Europejska otrzymała odpowiedź, w której władze Polski wyjaśniły, że poprzedni właściciele gruntu zostali wywłaszczeni w 1957 roku zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami” – mówi Zbigniew Gniadkowski z wydziału prasowego Komisji Europejskiej.

Według władz Tychów inwestycja nie jest zagrożona i nawet jeśli to, co mówią mieszkańcy okaże się prawdziwe – miasto będzie mogło wypłacić im odszkodowanie. “-Nie chciałabym gdybać kto ma tutaj rację, postępowanie się toczy, komisję bada Komisja Europejska, natomiast prace idą do przodu i myślę, że w przyszłym roku mieszkańcy będą mogli korzystać z parkingów” – mówi Ewa Grudniok z Urzędu Miasta w Tychach. Zdaniem opozycyjnych radnych całego zamieszania można by uniknąć. Jak dodają – od prawie pięciu lat mieszkańcy domagają się przed sądem zwrotu terenów. Prezydent o niczym miał jednak nie wiedzieć. “-Papier w Tychach wszystko przyjmie, a życie swoje i ta sprawa owszem jest w sądzie, nie ma jeszcze prawomocnego orzeczenia ale o czymś to świadczy, że Komisja Europejska musi się tym zajmować” – mówi Jakub Chełstowski, radny, Tychy Naszą Małą Ojczyzną.
 
Komisja Europejska może również odebrać Tychom unijną dotację. “-Gdyby rzeczywiście zarzuty które podnoszą tyszanie, którzy złożyli skargę do Komisji Europejskiej potwierdziły się, to wtedy będziemy mieli kłopot skąd te brakujące 36 milionów zdobyć” – mówi Klaudiusz Slezak, radny Tychów, PO. Parkingi powstają z myślą o kierowcach i pasażerach pociągów. Mieszkańcy mają tu zostawić auta i przesiąść się na kolej. “-Osoba kupująca bilet na pociąg będzie mogła w ramach tego biletu zostawić samochód na parkingu” – mówi Ewa Grudniok, rzeczniczka prasowa UM Tychy. Mieszkańcom pomysł się podoba, ale zastanawia ich potrzeba budowania tak dużego parkingu. “-Moja synowa już jeździ pociągiem do Katowic, ale najbardziej ludziom dają popalić ograniczenia w kursach, bo skoro będzie tak dalej, że będą ograniczenia to ten parking nie ma sensu” – uważa Andrzej Myszor, mieszkaniec Tychów.

Po redukcji połączeń na początku czerwca o prawie 40% miesiąc później przywrócono jednak ich część. “-Ideą planu naprawczego było ograniczyć połączenia tak, aby spółka przetrwała. Gdyby nie plan naprawczy, Koleje Śląskie we wrześniu byłyby postawione w stan upadłości. Natomiast optymalizując obiegi udało się odzyskać 22 lipca osiem połączeń” – argumentuje Maciej Zaremba, rzecznik prasowy Kolei Śląskich. Na linii Bruksela-Tychy trwają rozmowy. Na razie nikt nie wie jednak kiedy się one zakończą.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button