RegionWiadomość dnia

Napadł na bank jako 9-latek! Teraz okradał karetki i napadał na staruszki. 14-letni bandyta z Zabrza złapany [Wideo]

Pobicia, rozboje, włamania. Lista przestępstw 14-letniego bandziora z Zabrza jest bardzo długa. Przed policją z powodzeniem ukrywał się między innymi u swojej babci, okradając w tym czasie 2 karetki z cennego sprzętu, którego nie udało się już odzyskać. 14-letni recydywista Rafał R. po ucieczce z ośrodka  wychowawczego w Zabrzu przez miesiąc grał na nosie policji. W tym czasie nie próżnował. mówi nadkomisarz Tomasz Gogolin z KWP Katowice: “-Dokonał on około 30 czynów karalnych, do takich najbardziej spektakularnych należy kradzież z włamaniem z karetek wojewódzkiego pogotowia ratunkowego”.  
 
Do ośrodka po raz pierwszy trafił w wieku 9 lat. Wychowawcy o swoim podopiecznym przed kamerą nie chcą rozmawiać. Poza nią i anonimowo przyznają, że mimo młodego wieku swą przestępczą kartoteką zawstydzić mógłby niejednego kryminalistę: “-Włamanie do banku polegało na tym, że chłopcy weszli, powiedzieli ochroniarzowi, że idą do mamy i wyczyścili parę biur z komórek z pieniędzy i z takich rzeczy”. Za przestępstwa, które popełnił w więzieniu spędzić mógłby nawet kilkanaście lat. Fakt, że lat ma niewiele skutecznie chroni go jednak przed surową karą. “-Jeśli osoba, która ukończyła lat 15 popełniła ciężkie przestępstwo, mówimy o zbrodni, kodeks wymienia o jakie chodzi – zabójstwo, zgwałcenie, wtedy może być traktowany taki nieletni jako dorosły” – podkreśla karnista, prof. Kazimierz Zgryzek.

Wczorajszą decyzją sądu rodzinnego Rafał R. ma trafić do ośrodka o zaostrzonym rygorze. Na Śląsku takie placówki znajdują się w Zawierciu, Pszczynie i Raciborzu. Oprócz pracy z psychologami i praktycznej nauki zawodu, młodzi ludzie uczą się jak nie wrócić na złą drogę. “-Jeżeli będzie z nami współpracował, to na pewno mu pomożemy, natomiast czy on wychodząc stąd nie będzie kradł, czy on nie będzie się dopuszczał czynów karalnych tego nie powiem, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie da gwarancji, że chłopak stad wychodząc będzie przykładnym obywatelem” – przyznaje Andrzej Tomczyk, zakład poprawczy i schronisko dla nieletnich w Raciborzu. Nie wszyscy jednak wierzą, że sama chęć poprawy “naprawi” 14-latka.

Zdaniem psycholog Katarzyny Popiołek, ośrodki wychowawcze w naszym kraju są niewydolne. Brakuje też systemowych programów wsparcia dla młodocianych przestępców. Swojej roli nie spełniają szkoły: “-Nie poznał świata, w którym dobre życie jest możliwe i my teraz karzemy go za to, że działa zgodnie z tym czego się nauczył, a więc kara niczego nie zmieni, ponieważ to co było przez całe lata to było nauka trwałą” – ocenia prof. Popiołek. Czasu na to, aby nauczyć się życia, tego w zgodzie z prawem, ma jeszcze wiele. Ważne, by odrabiając tę lekcję nie został pozostawiony sam sobie

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button