Tego jeszcze nie było! Złodzieje w Radzionkowie z Peugeota zrobili …Fiata! [Wideo]
Kryminalni z komisariatu w Radzionkowie dostali zgłoszenie o kradzieży wartego 80 tysięcy złotych Peugeota. Okazało się, że sprawcy kradzieży daleko szukać nie trzeba. Tym bardziej, że jej nie było. Śledczy ustalili, że kradzież była sfingowana, a samochód kilka tygodni przed zgłoszeniem został nielegalnie sprzedany za 15 tysięcy złotych w okolicach Nowego Sącza. Co więcej, okazało się, że w czasie między rzekomą kradzieżą a jak najbardziej już realną sprzedażą samochodu, auto zdołało się …zmienić z Peugeota Boxera w Fiata Ducato.
Kryminalni zatrzymali mieszkańca Bytomia, który użytkował samochód. To on pod koniec sierpnia zgłosił kradzież wartego prawie 80 tys.zł. Peugeota Boxera, on także sfingowaną kradzież miał wymyślić i sam miał zlecić wywiezienie samochodu i nielegalne jego sprzedanie. W ręce śledczych wpadło także dwóch paserów. Zatrzymani to mieszkaniec Bytomia i paser z Nowego Sącza. Jak ustalili śledczy, samochód został sprzedany za sumę około 15 tysięcy złotych, która została podzielona pomiędzy użytkownika samochodu i paserów. Śledczy ustalili także osobę, która zakupiła trefny samochód i zleciła jego dalszą przeróbkę.
Już we współpracy z policjantami z Nowego Sącza udało się namierzyć „dziuplę”, gdzie jak się okazało, samochód został przerobiony z Peugeota Boxer na dostawczego Fiata Ducato. Nowosądeckiemu przedsiębiorcy, który zapłacił paserom za auto i zlecił sfałszowanie numerów identyfikacyjnych pojazdu przedstawiono już zarzuty. Samochód został odzyskany i zabezpieczony do badań. Zatrzymanym grozi 5 lat więzienia.
