Wnuczek z piekła rodem. Bił babcię metalową rurą od odkurzacza i groził nożem

Dramat starszej kobiety rozgrywał się już od kilku lat w domu przy ul. Kossak-Szczuckiej w Katowicach. Do pierwszego ataku doszło w marcu ubiegłego roku. Wnuk przyszedł do babci i poprosił o pieniądze, ale kobieta odmówiła. Chłopak wpadł w szał. Wziął metalową rurę od odkurzacza i zaczął nią okładać kobietę. Krzyczał, że ją zabije. Potem wyszedł bawić się na podwórko.

Dwa miesiące później, 14-latek wraz ze swoim rówieśnikiem znów zaatakowali babcię. Wnuczek pobiegł do kuchni po nóż, a jego kolega wykręcił kobiecie ręce. Zażądali pieniędzy i grozili kobiecie śmiercią. Znaleźli 1500 złotych. Obaj zostali zatrzymani.

7 września tego roku 15-latek po raz kolejny napadł na swoją 78-letnią babcię. Pobił ją i ukradł 150 złotych. Agresywnego wnuka zatrzymali policjanci. Tym razem trafił do placówki opiekuńczo-wychowawczej.