Ravgor w akcji w Katowicach. Owacje na stojąco za skorzystanie z toalety i wyrzucenie śmieci! [ZOBACZ WIDEO]
Owacje na stojąco Ravgor, Wapniak i osoby, które wzięły udział w nietypowym flash mobie urządzili ludziom na Dworcu PKP w Katowicach, na ul. Stawowej czy na Rondzie. Nagradzano oklaskami i medalami ludzi za przejście po pasach, wejście po schodach spod Ronda, czy wrzucenie butelki do dworcowego kosza na śmieci. Las klaszczących dłoni witał pasażerów wysiadających z pociągu na Dworcu w Katowicach, a konfetti i wrzawa czekały na pasażerów tramwajów, zatrzymujących się na katowickim Rondzie. Bez oklasków nie pozostał także nikt, kto skorzystał …z toalety na dworcu PKP w Katowicach.
Film w zaledwie kilka dni obejrzało już na kanale Ravgor.TV na Yotube ponad pół miliona osób. Nie pierwszy zresztą. Jeden z jego pranków ma już ponad 900 tys. odsłon! Ravgor w swoich filmikach płakał już w miejscach publicznych, oblewał się mlekiem a nawet łapał zupełnie obcych ludzi idących ulicami Katowic za ręce! Skąd ma pomysły, kto go wspiera a kto krytykuje? O to spytaliśmy samego autora całego zamieszania, czyli Ravgora:
www.tvs.pl: Jak wpadłeś na pomysł flash moba, w którym kilkadziesiąt osób urządza owację zupełnie obcym ludziom? Brawa za wyrzucenie butelki do kosza, czy medal za przejście po pasach? Absurdalne, ale i śmieszne 😉
Ravgor: Natrafiłem kiedyś na film, w którym gość z USA (Eddbassmaster) wkręcał ludzi na mieście. W kilka dni obejrzałem wszystkie jego filmy, a jakiś czas później zdobyłem się na odwagę robić coś podobnego samemu.
www.tvs.pl: Skąd czerpiesz inspirację do swoich filmików, po co ludzie tacy jak Ty robią tego typu eventy?
Ravgor: Inspiracje czerpię z życia, od znajomych i z internetu. Kiedyś np. spotkałem obcokrajowca, który udawał na mieście, że płacze bo go Polska nie lubi. Tak narodził się pomysł na jeden filmik.
www.tvs.pl: Czemu tak naprawdę poza dobrą zabawą służą twoje produkcje?
Ravgor: Ja to robię głównie dla moich widzów, którym poprawiam humor swoją działalnością. Daje mi to ogromnie dużo motywacji. Poza tym zawsze chciałem tworzyć coś swojego. Takie filmy nazywami prank'ami (po polsku wkręty). Poza dobrą zabawą służą np. odpowiedzi na jedną z najczęstszych myśli “Ciekawe jak ludzie by zareagowali, gdybym…”. Można to też potraktować jako ciekawy eksperyment socjologiczny i zbadać, jak ludzie reagują na daną rzecz.
www.tvs.pl: Z jakimi reakcjami ludzi się spotykasz i co masz w najbliższych planach?
Ravgor: Spotykam się z bardzo zróżnicowanymi reakcjami – radością, śmiechem, złością, agresją, zdziwieniem, zaskoczeniem itd. Najwięcej zależy od rodzaju wkrętu i humoru wkręcającego. Co do tego co w planach na Ravgor.TV to mam już nagrany materiał na kolejne 2 filmy. Będę wkręcał ludzi, że przyjechałem na wyciąg narciarski w stroju snowboardzisty, a to była zwykła kolejka linowa w Parku Śląskim. Mam też rozpisane ponad 40 kolejnych pomysłów, więc będę miał co robić.
www.tvs.pl: Nie tworzysz od jakiegoś czasu sam. Ravgor i Wapniak to zgrany duet?
Ravgor: Prawie wszystkie filmy nagrywam z Wapniakiem. Tworzymy zgrany team i zawsze trzymamy się razem. On również ma swój kanał na Youtube z wkrętami na mieście. Polecam odwiedzić i obejrzeć, bo naprawdę jest genialny w tym co robi.
www.tvs.pl: Twój ostatni prank – “Oklaskiwanie przechodniów” to coś zupełnie nowego.
Ravgor: Koncepcją filmu było gratulowanie przechodniom oklaskami przez jakąś grupkę ludzi. Nie mogło oczywiście zabraknąć Wapniaka. Na początku mieliśmy to zrobić ze znajomymi, ale stwierdziłem, że znakomitym pomysłem będzie integracja z widzami i zaproszenie ich do udziału w tym wszystkim. Napisaliśmy na naszych fanpage'ach o sprawie i przyszło kilkadziesiąt osób, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni.
www.tvs.pl: Planujesz kolejny wkręt z widzami?
Ravgor: Tak, 28 września organizujemy Indyk Flash Moba. Po więcej informacji odsyłam na http://www.facebook.com/events/320233081447464
