Rod Stewart zaśpiewał dla 15 tys. fanów! [ZDJĘCIA]
Fanów Roda Stewarta nie odstraszyła wczoraj nawet iście wyspiarska pogoda. Przyszło ich blisko 15 tysięcy. – Nawet deszcze nam nie przeszkadza, nawet pogoda nam nie przeszkadza. Przyjechaliśmy z Grodkowa, spod Opola – mówi Bożena Deras, przyjechała na koncert z Grodkowa. – Lubimy Stewarta. To są nasze czasy, nasze pokolenie, dyskoteki, nasza młodość – dodaje Roman Deras, przyjechał na koncert z Grodkowa.
Rod Stewart mimo blisko 70 już lat na karku, na scenie emanuje energią. – Myślę, że to po prostu wokalista światowego formatu. Warto go posłuchać – mówi Mariusz Mościcki, mieszkaniec Rybnika.
Nie zabrakło oczywiście jego największych hitów. Rybnicka publiczność wysłuchała m. in. “Have I Told You Lately”, czy “Da Ya Think I'm Sexy”. Na scenie pojawiła się też urocza córka Roda Stewarta – Ruby. A, że drugą miłością szkockiego muzyka jest piłka nożna, na telebimach nie zabrakło również zdjęć z meczów jego ukochanego Celticu Glasgow.
Ścieżką kariery – podobną do tej Roda Stewarta – chce iść teraz zespół Manchester. Rockmeni z Torunia rozgrzewali wczoraj gwiazdę wieczoru. Nigdy jeszcze na tak dużej scenie nie grali. – O każdy szczegół jest duża dbałość. Wszystko jest ładnie udekorowane. Są ogromne telebimy. Szczerze mówiąc nigdy w życiu nie widziałem tak wielkich telebimów. Mam nadzieję, że my kiedyś też będziemy mieć taką scenę na własność – mówi Sławek Załeński, zespół Manchester. Mimo niesprzyjającej aury, chłodu i padającego deszczu, szkocki gwiazdor rozruszał fanów na całego. Na bis był nieśmiertelny przebój “Sailing”.
Koncert Roda Stewarta to trzecie już tak wielkie show w Rybniku. Na razie jednak nie wiadomo jeszcze, jaka gwiazda przyjedzie na Śląsk w 2014 rok.