Opony, garnki i butelki. Jakie jeszcze skarby kryje Dzierżno Małe? [Zdjęcia]
Są wszelkich rozmiarów, nie raz wyjątkowo duże i ciężkie. Ale nad i pod wodą zostawia się najwięcej – jak wszędzie – śmieci małego kalibru. – Myślę, że skarbów tutaj się nie znajdzie specjalnie po rozbitkach, łodzi jakiś pirackich – mówi Zbyszek Zajdel, Akademicki Klub Podwodny Kalmar. Niekoniecznie piracką, ale na pewno dno zalewu Dzierżno kryje nie jedną żeglarską historię, a raczej jej ślady. – W stosunku do tego, co tutaj było w tym jeziorze kilkanaście lat temu, ta woda można powiedzieć się bardzo poprawiła – uważa Romuald Kociński, prezes Akademickiego Klubu Podwodnego Kalmar.
Bo ilość śmieci rośnie wraz z liczną plażowiczów, którzy jak twierdzą nurkowie, za najlepsze miejsce do pozbycia, a raczej ukrycia śmieci uznają wodę. Tym razem, porządki pod wodą robiono z okazji Sprzątania Świata, jednak prawie każda przygoda z nurkowaniem, często wiąże się ze sprzątaniem. – Wychodzi się z wody, jeśli widzi się jakąś puszkę, widzi się cokolwiek pod wodą zabiera się do ręki. To jest jedna puszka, ale jeśli się zrobi w ciągu roku 15-20 nurkowań i wejdzie do tej wody 10-15 osób to sobie pomnóżcie ile śmieci jest wyciągniętych – tłumaczy Zbyszek Stychno, Szkoła Nurkowania Atlantis z Knurowa. To efekty pierwszej godziny zbierania śmieci pod wodą. Efekty osiągnięte wspólnymi siłami nurków i żeglarzy. Tych drugich nad Dzierżnem Małym jest najwięcej i do sprzątania dna zalewu mają zamiar podejść z jeszcze większym rozmachem. – Rozmawiałem z komandorami innych klubów i powiedzieli mi, doszli do wniosku na przyszłość będziemy robili wspólnie, także chcemy oczyścić całe tutaj nasze nabrzeże – opowiada kmdr Jan Pawłowski, Śląski Yacht Club przy Politechnice Śląskiej w Gliwicach.
Międzynarodowa akcja sprzątania świata w Polsce odbywa się po raz dwudziesty. Co roku o tej samej porze nie brakuje chętnych do bezinteresownego robienia jesiennych porządków z setkami ton śmierci. Cel, dobrze znany jest nawet pośród najmłodszych. – Żeby świat nie był śmietniskiem, tylko ziemią – podsumował Miłosz Kuźniak, uczestnicy Sprzątania Świata 2013.
