RegionWiadomość dnia

SUPERGRUBIORZ atakuje! Śląsk ma nowego super-bohatera! Zobaczcie niesamowity komiks!

To najświeższe przygody superbohatera z Rybnika. Tym razem akcja toczy się podczas wrześniowego koncertu Roda Stewarta na miejskim stadionie. Tyle, że to nie on – a …Grubiorz gra tu pierwsze skrzypce. Pomysł na komiks o SuperGrubiorzu zrodził się w głowie Romana Panasiuka kilka lat temu: -W pewnym momencie weszło mi do głowy to, żeby zrobić super bohatera ze Śląska, a śląskim tak jakbym symbolem jest górnik, tylko że musiał być Grubiorzem a nie górnikiem, górnik jest po polsku, a grubiorz jest po śląsku. Roman “Nietoperz” Panasiuk, współautor komiksu o “Supergrubiorzu” odpowiada za rysunki. Za scenariusz Andrzej Kieś. Na razie komiks pojawia się raz na miesiąc tylko w rybnickim magazynie Zalef Kultury. Choć pomysłów mają na tyle, by rybnicką historię grubiorza wydawać jako pełnoprawny komiks.

ZDJĘCIA: TAK WYGLĄDA SUPERGRUBIORZ, CZYLI GÓRNIK Z RYBNIKA KTÓRY ZOSTAŁ SUPER BOHATEREM NA STRONACH WYJĄTKOWEGO KOMIKSU

-Fajnie, choć tylko za późno. Ja mam wrażenie, że komiks to jest powiedzmy taki rodzaj przekazu, który może jeszcze lat temu dwadzieścia miał wielką siłę rażenia, teraz ma zdecydowanie słabszą jednak, wszystko poszło bardziej w kierunku sztuki elektronicznej – uważa dr Bogdan Pliszka, socjolog. Choć chętnych do tego, by rysować komiksy wciąż przybywa. Weteranów tego gatunku wcale to nie dziwi.-Właściwie każdy, nawet jeżeli nie potrafi super rysować, może znaleźć sobie swoją jakąś szufladę i robić naprawdę dobre rzeczy i to nie musi być zarzut, że to nie jest super narysowane, to może być wręcz zaleta po pewnym czasie – podkreśla Jacek Frąś, muzyk i rysownik komiksów. To, co przyciąga ich miłośników to specyficzny język plastyczny, który wypracował środki do przekazywania wielu zjawisk, których teoretycznie na papierze nie da się zawrzeć. -Dźwięk, emocje, ruch, światło i takie różne rzeczy, w związku wypracowany został osobny język do opisywania świata. Jest to język bardzo uniwersalny, można właściwie bardzo wiele rzeczy pokazać za pomocą komiksu – mówi Katarzyna Kara, miłośniczka komiksów.

Roman “Nietoperz” Panasiuk, współautor komiksu o “Supergrubiorzu” pierwszy komiks narysował mając osiem lat. W szkole. Podczas lekcji. Potem były kółka plastyczne i studia: -Udało mi się dostać na Akademię Sztuk Pięknych, skończyć mi się nie udało, później nastąpiła przerwa bo jakoś mnie naszło coś takiego, że przestałem w to wierzyć i nie chciało mi się robić, stwierdziłem, że jestem za stary na robienie takich rzeczy, potem wróciłem tutaj, jakąś rekonwalescencję przeszedłem własną i zacząłem na nowo rysować. Na razie SuperGrubiorza sami traktują jak poligon doświadczalny. Mają jednak nadzieję, że wyjdzie z tego coś więcej, bo pomysłów na przygody superbohatera ze Śląska mają na co najmniej kilka serii

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button