Hit Wszystkich Świętych 2013? Nie grające znicze a …polisy ubezpieczeniowe na groby! Hieny cmentarne 1 listopada nie mają urlopu…
Róża Smolińska, zanim zapali znicz, zrobi jeszcze generalne porządki. Uporządkowała również sprawy związane z ubezpieczeniem grobów swoich bliskich. Zadbała o to już dziesięć lat temu. -W skali roku to na pewno nie jest jakaś duża kwota, zresztą ubezpieczamy domy, samochody, siebie, w związku z tym groby również – mówi Róża Smolińska, ubezpieczyła grób swoich bliskich. Średnio taka polisa rocznie kosztuje 120 zł. W praktyce za nagrobek o wartości pięciu tysięcy złotych zapłacimy zaledwie 65 złotych. Ubezpieczenia tego typu tylko w samym PZU stanowią obecnie ponad 6%.-Ubezpieczony jest grobowiec bądź nagrobek składający się z płyty umieszczonej na cokole, rzeźby i inne elementy ozdobne, które są na trwałe przymocowane do nagrobka. Istnieje także możliwość ubezpieczenia terenu wokół nagrobka – wyjaśnia rzecznik PZU, Michał Witkowski.
Bo coraz częściej w miejscach spoczynku dochodzi do dewastacji. W ostatnich miesiącach na Śląsku zniszczono groby w Orzeszu i Bytomiu. -Jak się słyszy o tych wandalach jak niszczą te groby to aż strach pomyśleć – mówi Danuta Jakubowska, która odwiedza groby bliskich. Warto za to pomyśleć o opłaceniu miejsca na cmentarzu. Po 20 latach od pogrzebu należy za nie ponownie zapłacić. W Tychach, specjalnymi naklejkami na nagrobkach informuje się, że miejsce pochówku bliskich jest zagrożone. Ostatecznością jest przekopanie grobu. W Katowicach do tak radykalnych metod nikt nie musiał się uciekać. -Ludzie sami przychodzą i się pytają, można powiedzieć, że na ten rok już 80% ludzi zapłaciło za 20 lat i jeszcze mamy dwa miesiące. Myślimy, że będzie prawie 100% – ocenia Mirosław Herman, dyrektor Katowickich Cmentarzy Komunalnych.
Znacznie mniej czasu pozostało na ich sprzątanie. -Ja mam cztery groby pod opieką, więc ciągle coś muszę robić, sprzątać, kupić, a nie wiem czy nawet jak położę czy ktoś nie ukradnie – mówi jedna z osób, która dzisiaj przyszła posprzątać grób swoich bliskich na cmentarzu w Katowicach. A hien cmentarnych – niestety – nie brakuje. Policja i straż miejska mają pełne ręce roboty. Dla nich to okres wzmożonej czujności. -Naszym zainteresowaniem będą objęte bezpośrednio miejsca cmentarzy, kościołów, ale także do drogi dojazdowe prowadzące przez nasze województwo, bo spodziewamy się większego natężenia ruchu – mówi podinsp. Andrzej Gąska, KWP w Katowicach. W rozładowaniu ruchu w okolicach samych cmentarzy pomocna będzie też komunikacja miejska. W tym dniu naprawdę warto zrezygnować z samochodu na rzecz autobusu.
