RegionWiadomość dnia

Niech Pan prowadzi Cię naszą pieśnią, w kwiaty niebieskich łąk. Pogrzeb Gerarda Cieślika w Chorzowie [Zdjęcia]

-Powiedzieć o Gerardzie Cieśliku, że był człowiekiem niezwykłym to za mało. Był człowiekiem niemożliwym, tyle w sobie mieścił – mówił dzisiaj na pogrzebie Gerarda Cieślika były premier, prof. Jerzy Buzek. Przywiązanie do klubowych barw, rodziny, Chorzowa, Śląska i zasad fair play. Gerard Cieślik był legendą już za życia i zostanie ją również po śmierci. -Miał w społeczeństwie tym śląskim szczególnie duże uznanie, za to że był wierny klubowi, że był świetnym piłkarzem no i oczywiście to, co zrobił dla reprezentacji Polski – mówi o Cieśliku Henryk Kasperczak, trener, były reprezentant Polski.

ZDJĘCIA:TYSIĄCE KIBICÓW, MIESZKAŃCÓW ŚLĄSKA, SPORTOWCÓW I DZIAŁACZY ŻEGNAŁO W CHORZOWIE GERARDA CIEŚLIKA

Żegnały go tłumy. Kościół i cmentarz w Chorzowie Batorym nie mogły pomieścić wszystkich, którzy chcieli dziś towarzyszyć Gerardowi Cieślikowi w jego ostatniej drodze. -Urodziliśmy się 10 lat po jego ostatnim meczu, ale mieliśmy jako dzieci okazje uczestniczyć w treningach. Pan Gerard to historia, legenda bez końca – mówią Piotr i Jerzy Golcowie, kibice Ruchu Chorzów. Fani Niebieskich już w czwartek 7 listopada oddali mu hołd. Trumna z ciałem jednego z najlepszych w historii chorzowskiego Ruchu piłkarza, została wystawiona na murawie jego ukochanego stadionu. –Przed wojną Wilimowski, Peterek ale Cieślika muszę uznać jako  najlepszego piłkarza w okresie powojennym – mówi Augustyn Bujak, grał w jednej drużynie z Gerardem Cieślikiem.

Z Niebieskimi Gerard Cieślik zdobył trzy tytuły Mistrza Polski, a jego bramkowy rekord zachwyca do tej pory. Dla Ruchu Chorzów Gerard Cieślik strzelił aż 167 goli. -W każdym piłkarzu jest cząstka każdego trenera, jak akurat trener który był wspaniałym strzelcem skutecznym bardzo, te wartości chciał przekazać i też mam głęboko w sercu – mówił dzisiaj po pogrzebie Gerarda Cieślika Dariusz Gęsior, były piłkarz Ruchu Chorzów i reprezentacji Polski. To on “w pojedynkę” pokonał Związek Radziecki. Po pamiętnym meczu na Stadionie Śląskim w 1957 roku, Gerard Cieślik noszony był przez kibiców na rękach. Filigranowy napastnik z Cichej zdobył wtedy dwie bramki, dające Biało-Czerwonym zwycięstwo nad ZSRR.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

-Dla nas wszystkich, którzy ukochali piłkę, to było takie wyzwanie i pokazanie, że jednak w życiu można do czegoś dojść, a przeciwnik którego pokonaliśmy jeszcze nas bardziej w tym utwierdził – podkreślał dzisiaj w Chorzowie Zbigniew Boniek, prezes PZPN. Mimo, że jego talentem zachwycał się cały piłkarski świat, nigdy nie wyjechał za granicę. -3 razy go prosili Amerykanie, Anglicy i żeby tam zagrał i się wzbogacił w zagranicznych klubach, to kogo by dzisiaj było na to stać, żeby nie przyjąć oferty, mógł zarobić pieniądze, wrócić, wybudować dom, uszczęśliwić dzieci, wnuki… Nie. Bo on mówi – co ja bym tam robił, a moja rodzina by tęskniła – wspomina Gerarda Cieślika Kazimierz Kutz, senator, reżyser filmowy.

Od niedzieli 3 listopada tęskni już za nim cała “niebieska rodzina”.  -Na pewno to miejsce będzie przypominało o Gerardzie, o wspaniałym piłkarzu, trenerze, wychowawcy, nauczycielu i człowieku, który Ruch Chorzów nosił w sercu do końca – mówi Mirosław Mosór, były piłkarz, dyrektor sportowy Ruchu Chorzów. Trafił tu jako młody chłopiec i pozostał przez całe życie. -Moje życzenie było wchodząc na boisko, panie, weźcie mie, dajcie grać w Ruchu, a nie gdzie indziej, to mi się spełniło – mówił w jednym z wywiadów Gerard Cieślik. Za nim wielkie życie i kariera. W Chorzowie ma nie tylko szkołę swojego imienia, ale i i uznanie tysięcy kibiców. Już wkrótce Gerard Cieślik zostanie też patronem stadionu Ruchu.

Wcześniej na ten temat pisalimy:

Piątek 8 listopada to czarny dzień w niebieskim Chorzowie. Tysiące mieszkańców i kibiców Ruchu Chorzów odprowadzi w ostatnią drogę legendę Ruchu – Gerarda Cieślika. Pogrzeb rozpocznie się o godzinie 11.00 w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Chorzowie Batorym.

W czwartek (7.11) trumnę z ciałem Gerarda Cieślika ustawiono na płycie stadionu Ruchu Chorzów. Jego ukochanego stadionu przy Cichej. Wartę przy sarkofagu zaciągnęli kibice. Odbyło się także nabożeństwo w intencji zmarłego w minioną niedzielę (3.11) Gerarda Cieślika. Odprawił je ks. Mirosław Friedrich, rozpoczynając je słowami: – Gromadzimy się na stadionie Ruchu, ale nie po to, by przeżywać radość i emocje związane z meczami naszej ukochanej drużyny, lecz po to, by pożegnać Legendę tego klubu, Legendę tego miasta. Nad trumną odprawiony został różaniec w intencji zmarłego Gerarda Cieślika. Na stadionie zmarłego legendarnego piłkarza Ruchu Chorzów i kadry narodowej żegnały tysiące fanów Niebieskich.

ZDJĘCIA: Trumnę z ciałem Gerarda Cieślika wystawiono w czwartek (7.11) wieczorem na płycie stadionu Ruchu Chorzów. Żegnały go tutaj tysiące kibiców Niebieskich

„Niech Pan prowadzi Cię, naszą pieśnią, w kwiaty niebieskich łąk” – napisali na jednej z fan chorzowscy kibice. Trumnę z ciałem Gerarda Cieślika, którą ustawiono na boisku Ruchu Chorzów, przykryto także klubową flagą.

W piątek 8 listopada odbędzie się pogrzeb legendy Niebieskich. Uroczystości pogrzebowe Gerarda Cieślika rozpoczną się o godzinie 11.00 w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Chorzowie Batorym przy ulicy Farnej. Legendarny piłkarz Ruchu Chorzów spocznie w rodzinnym grobie, na cmentarzu przy u. Granicznej. Mszy świętej w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przewodniczył będzie metropolita katowicki, abp. Wiktor Skworc. W uroczystościach udział mają wziąć także dwaj inni dostojnicy kościelni – arcybiskup Józef Kupny, metropolita wrocławski a także biskup Gerard Bernacki.

W ostatniej drodze honorowemu obywatelowi Chorzowa, legendarnemu piłkarzowi Ruchu Gerardowi Cieślikowi towarzyszyć będą chorzowscy samorządowcy, politycy, działacze i piłkarze Ruchu Chorzów, delegacje wielu innych śląskich i polskich klubów piłkarskich, oficjele z PZPN, a przede wszystkim tysiące mieszkańców Chorzowa i kibiców Ruchu Chorzów. W pogrzebie udział weźmie także były premier i szef europarlamentu prof. Jerzy Buzek, szef Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek, a także wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk i senator Kazimierz Kutz.

W pogrzebie Gerarda Cieślika mają wziąć udział także uczniowie Zespołu Szkół Sportowych nr 2 w Chorzowie – szkoły, która nosi imię żegnanej 8 listopada legendy Ruchu.

Na czas uroczystości pogrzebowych, trzeba liczyć się z utrudnieniami w ruchu samochodów w Chorzowie. Od godz. 10.00 do 13.00 zamknięte zostaną w Chorzowie Batorym ulice: Farna (fragment od ulicy Stefana Batorego do ulicy Odrowążów, a także ulica Graniczna od ulicy Cmentarnej do ronda z Karpacką i Czempiela. Z utrudnieniami trzeba będzie się liczyć także na ulicy Odrowążów, podczas przemarszu konduktu żałobnego. Po zakończeniu uroczystości pogrzebowych, zaplanowano spotkanie z rodziną Gerarda Cieślika w Miejskim Domu Kultury “Batory” przy ul. Batorego 6. Każdy będzie mógł się wpisać do księgi kondolencyjnej, która zostanie tam wyłożona.

Dla uczczenia pamięci Gerarda Cieślika, w wyrazie uznania i wielkiego szacunku, flagi miejskie na budynkach administracji samorządowej i miejskich instytucji w całym Chorzowie zostaną przyozdobione kirem. Prezydent Chorzowa prosi też wszystkich o godne uczczenie dnia, w którym będą odbywały się uroczystości pogrzebowe.

Gerard Cieślik zmarł w niedzielę 3 listopada w chorzowskim szpitalu przy ulicy Strzelców Bytomskich. Miał 86 lat. Gerard Cieślik to ikona Ruchu Chorzów. Zdobył z Niebieskimi 3 tytuły Mistrza Polski. W barwach Ruchu Chorzów strzelił 167 bramek. W polskiej kadrze, w której grał od 1947 roku zdobył aż 27 goli. Został przyjęty do ekskluzywnego grona Klubu Wybitnego Reprezentanta.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button