Skatował kierowcę w jego mieszkaniu. Teraz chował się w wersalce

We wrześniu 43-letni Jacek K. zatrudnił się, jako kierowca w firmie transportowej z Katowic. Po pewnym czasie właścicielka firmy – 35-letnia Anita N. – zaczęła zgłaszać zastrzeżenia dotyczące jego pracy.
30 października Anita N. przyjechała do Częstochowy ze swoim 36-letnim znajomym, żeby odebrać od Jacka K. samochód służbowy. Wtargnęli do mieszkania kierowcy i jego 77-letniej matki. 36-latek zaczął bić kierowcę po głowie i całym ciele, a gdy upadł kopał go po brzuchu. 43-latek został brutalnie pobity.
Prokurator przedstawił Anicie N. zarzut nakłaniania do pobicia pokrzywdzonego. Została na razie aresztowana na 2 miesiące. Za jej kolegą wydano list gończy. Został wczoraj (11 listopada) zatrzymany w Katowicach. Funkcjonariusze znaleźli go w domu koleżanki. Mężczyzna schował się wersalce. Pod zarzutem ukrywania poszukiwanego zatrzymano także katowiczankę i jej 19-letniego syna.