RegionWiadomość dnia

Tragiczny wypadek w Jastrzębiu-Zdroju. Nie żyje 17-latka, sprawca uciekł!

Materiał Wojciecha Marczyka:

Na ulicy Libowiec w Jastrzębiu zdarza się wiele wypadków. Tak tragicznego jeszcze jednak nie było. Jan Suchorolski 27 listopada, kiedy doszło do potrącenia, oglądał wieczorem w domu telewizję. Gdy usłyszał huk wyszedł na zewnątrz. – Wychodzę, ubieram kurtkę, czapkę i idę. Patrzę, leży dziewczyna. Jakiś facet ją reanimował – mówi.

Nie udało się jednak uratować 17-letniej Andżeliki. Sprawca wypadku uciekł. Po dwóch dniach – dziś w nocy – mężczyznę udało się zatrzymać. – Aktualnie są z jego udziałem prowadzone czynności procesowe. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 12 – informuje Jacek Rzeszowski, prokurator rejonowy w Jastrzębiu Zdroju.

Sprawcy nie udałoby się zatrzymać, gdyby nie ślady pozostawione na miejscu i reakcja ludzi. – Gdyby nie to lusterko to byłoby naprawdę ciężko. Dzięki niemu śledczy ustalili model poszukiwanego samochodu. Był to Ford Windstar. Równocześnie swoje poszukiwania rozpoczęli internauci. Profil na facebooku poświęcony poszukiwaniom sprawcy w ciągu dwóch dni wsparło dwa i pół tysiąca osób. Z anonimową informacją zadzwonił mieszkaniec Rybnika. – Uzyskaliśmy wiadomość, że na terenie Rybnika mieszka mężczyzna, który ma ten samochód marki For Windstar uszkodzony. Rzeczywiście tę informację potwierdziliśmy – mówi st. sierż. Magdalena Szust, Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu Zdroju. 34-letni rybniczanin był dziś przesłuchiwany. Zatrzymania przez policję się nie spodziewał.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W przypadku niedoszłego samobójcy z Zabrza, jeden telefon uratował mu życie. Policję powiadomił taksówkarz, którego mężczyzna był klientem. – Po pokazaniu mi gadżetu, przy pomocy którego miał to zrobić, trochę zacząłem wierzyć w to wszystko. Postanowiłem zadzwonić na odpowiednie służby – mówi taksówkarz, jego telefon uratował życie 35-latkowi. Policjantom, przybyłym na miejsce, w ostatniej chwili udało sie odciąć sznur z szyi desperata.

Coraz więcej spraw udaje się rozwiązać dzięki informacjom od świadków. – Dzwonią anonimowo, mówią, że widzą sytuację niebezpieczną, że widzą kradzież, widzą wandali, którzy dewastują przystanek tramwajowy, czy przewracają kosze na śmieci. Nam takie coś już wystarczy i wkraczamy bardzo szybko do akcji – podkreśla  kom. Jacek Pytel, Komenda Miejska Policji w Katowicach. W której udział może wziąć każdy.

Aktualizacja 29.11.2013: Dziś w nocy policja zatrzymała sprawcę potrącenia 17-latki. To 34-letni mieszkaniec Rybnika. Policjanci z Jastrzębia otrzymali zgłoszenie od mieszkańca Rybnika, który rozpoznał samochód sprawcy. Trwają czynności z udziałem zatrzymanego. Za spowodowanie wypadku i ucieczkę może mu grozić 10 lat więzienia.

Warto dodać, że w poszukiwania sprawcy wypadku zaangażowali się także internauci. Na Facebooku powstał fanpage “Poszukujemy auta, które potrąciło śmiertelnie 17 letnią Angelikę”. Polubiło go ponad 2 tysiące osób.

28.11.2013: Do wypadku doszło pomiędzy godziną 17:30 a 19:30 przy ulicy Libowiec w Jastrzębiu-Zdroju. Zginęła 17-letnia jastrzębianka, a sprawca zdarzenia – bez udzielenia pomocy – uciekł z miejsca wypadku Fordem Windstarem. Samochód ma urwane boczne lusterko od strony pasażera, antenę radiową oraz najprawdopodobniej uszkodzenia przedniego zderzaka.

Osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat wypadku proszone są o kontakt z policją z Jastrzębia pod numerem 32 47-87-200, 32 47-87-291. 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button