Zginął pchnięty nożem

Nieznany sprawca ugodził nożem 22-letniego mieszkańca Zabrza. Mimo szybkiej reakcji jego kolegów ranny mężczyzna zmarł. Jego zabójca wciąż pozostaje na wolności.
Nie była to jeszcze aż tak późna pora żeby nikt nic nie widział, chociażby z okien czy też przejeżdżając samochodem. Policja liczy na to, że znajdą się świadkowie tej zbrodni. Tyle, że ci którzy całe zajście mogliby widzieć, boją się mówić.
W tej sprawie wciąż jest mnóstwo pytań, na ktore nie ma odpowiedzi. Prokuratura rejonowa w Zabrzu narazie w słowach jest bardzo oszczędna. Zdaniem mieszkańców nie doszłoby do zabójstwa, gdyby na ulicach częściej pojawiały się policyjne patrole.
Teraz zabrzańska prokuratura i policja liczy na pomoc mieszkańców. Moga dzwonić pod specjalny numer telefonu. Śledczy podkreślają, że nawet najmniejsza informacja może pomóc w schwytaniu sprawcy.