Region

''Górale'' czekają na beniaminków

Pierwszoligowy terminarz nie ułożył się z początku po myśli bielszczan. W pierwszych kolejkach “górale” z Bielska musieli zagrać m.in. z aspirującymi do gry w ekstraklasie Wisłą Płock i Koroną Kielce. Oba spotkania podopieczni trenera Marcina Brosza wygrali.

Dopiero w miniony weekend Podbeskidzie znalazło pogromcę – Zagłębie Lubin. Pomimo porażki szkoleniowiec bielszczan dostrzegł pozytywny aspekt tego spotkania. – Nawet przy stanie 3:0 moi chłopcy dążyli do wyrównania. To cieszy, że nie załamali się, nie zwiesili głow, tylko strzeliliśmy bramkę. Jeszcze mieliśmy sytuacje, biorąc pod uwagę, że przegraliśmy, to jest bardzo ważne.

Ważne, bo Podbeskidzie nadal jest liderem I ligi i jeżeli chce tę pozycję utrzymać musi w kolejnych spotkaniach nadal charakteryzować się “góralskim charakterem” i zdobywać kolejne punkty. – Na pewno staramy się wygrać z każdym. Pokazaliśmy w sparingu z nimi, że potrafimy wygrywać i trzeba walczyć dalej. To dopiero szósty mecz, więc nic stracone jest – powiedział Krzysztof Chrapek, zawodnik bielszczan.

Nic straconego tym bardziej, że bielszczanie kolejne cztery spotkania rozegrają z beniaminkami – Flotą Świnoujście, Dolcanem Ząbki, GKP Gorzów oraz Górnikiem Łęczna. Komplet punktów jest zatem jak najbardziej realny.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button