''Lewy'' alkohol i instalacje w Bytomiu

Wczoraj wieczorem funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, w mieszkaniu 45-letniej mieszkanki ulicy Olszewskiego ujawnili 10 litrów wyrobów spirytusowych bez polskich znaków akcyzy. Policjanci weszli do mieszkania w momencie, gdy kobieta sporządzony przez siebie roztwór alkoholu rozlewała do szklanych butelek po wódce. To już druga wpadka bytomianki w tym roku. Tym razem okazało się, że właścicielka mieszkania rozszerzyła swoją nielegalną działalność o nazwijmy to „sprzedaż detaliczną”, gdyż w jej mieszkaniu policjanci zastali również klienta, który kupował akurat jednego papierosa.
W sumie w jej mieszkaniu ujawniono 480 sztuk papierosów. Posiadanie, wytwarzanie i handel wyrobami spirytusowymi oraz papierosami pochodzącymi z nielegalnego źródła jest przestępstwem, za które można trafić do więzienia nawet na 3 lata.
Wczoraj też policjanci wspólnie z kontrolerami z firmy dostarczającej prąd sprawdzili instalacje elektryczne w budynkach przy ulicach Czajkowskiego, Jochymczyka, Orzegowskiej i Orląt Lwowskich. W czterech mieszkaniach kontrolerzy ujawnili prowizorycznie wykonane instalacje elektryczne służące do kradzieży prądu.
Mającym od 23 do 61 lat ustalonym sprawcom kradzieży energii elektrycznej grozi do 5 lat więzienia.