1 ligowcy po 17-ej kolejce

Najbliżej Polskiej Ligi Koszykówki jest tyski Big Star. Po 17 1szo- ligowych kolejkach zawodnicy Tomasza Służałka zajmują wysokie 2gie miejsce. Miejsce, które pozwala wierzyć w awans zwłaszcza, iż w ostatnich spotkaniach drużyna z Tychów ma prawdziwego lidera: Łukasza Pachochę. Pachocha jest na pewno utalentowany rzutowo. To chłopak o dużym talencie. A co do naszej gry to w zeszłym roku więcej piłek dostawał Kulig- więcej grał pod koszem. Teraz to się rozkłada: mamy i obwód .i pod koszem wyokich graczy także inny troszkę system gry niż w zeszłym sezonie – mówi Tomasz Służałek Inny system gry i inne wyniki- dużo lepsze.

Tak dobrze nie wiedzie się innej drużynie z naszego regionu. Katowicki AZS AWF przegrał ostatnio 5 ligowy mecz z rzędu. Za dużo teoretycznie nie ma do poprawy, bo bronić potrafią i pokazali to w pierwszej połowie meczu z Big Starem. Trzeba utrzymać taką obronę przez 40 minut, a skuteczność? Każdy mecz jest inny- raz się gra “na rzucie”, raz się “obroną szarpie”- tu staraliśmy się wyszarpać obroną, ale coś trzeba dorzucić. – tłumaczy Mirosław Stawowski. Wydaje się, iż katowiczanie będą walczyli tylko, a może aż o utrzymanie w 1. lidze.

Apetytów na walkę w Play Offs nie stracili za to zawodnicy MKSu Dabrowa Górnicza. MKS Dąbrowa Gornicza: Na pewno było parę meczów więcej do wygrania i by nasza lokata była wtedy proporcjonalnie wyższa. Podobne mecze już przegrywaliśmy, jak dziś czyli wysoko prowadzimy, a jednak przegrywamy. Na pewno chcielibyśmy być wyżej i zrobimy wszystko by na koniec sezonu być, jak najwyżej w tabeli. – mówi Łukasz Szczypka. Póki co 1. ligową tabelę otwiera MOSiR Krosno. Drugi jest tyski Big Star. To ważne bowiem pozwala zachować przewagę własnego parkietu w fazie Play Off. 8me ostatnie premiowane awansem do fazy pucharowej miejsce zajmuje MKS Dąbrowa Górnicza. Drugą część tabeli otwiera Sokół Łańcut. Ta drużyna podobnie, jak KS Sudety Jelenia Góra chce jeszcze włączyć się do walki o pierwszą ósemkę.