10 dni w dżungli

Marzenie… pierwsze marzenie to było wygrać coś znaczącego, był wtedy rajd Magam Trophy i miarzeniem było go wygrać. W tym roku to się udało – mówi Jacek Ambrozik, uczestnik Rainforest Chellenge 2008.
Moja przygoda zaczęła się od zobaczenia jakiegoś urywku takiego rajdu w telewizji, zakochałem się w takiej imprezie. Wyjazd na Rainforest Challenge jest spełnieniem tych marzeń z dzieciństwa – dodaje Mariusz Kulak, również uczestnik.
Już od dwunastu lat najlepsi w swiecie kierowcy terenowi mierzą się na tropikalnych trasach rajdu Rainforest Challenge, który przejął palmę pierwszeństwa po legendarnym Camel Trophy. W tegorocznych zawodach wystartuje kilkanaście polskich załóg w 9 samochodach i dwóch quadach, wśród nich m. in. Jacek Ambrozik z pilotem Mariuszem Borowskim, Michał Knyziak z pilotem Maciejem Posłusznym czy Mariusz Kulak, który trasę rajdu będzie przemierzał quadem.
Zmagania rozpoczną się 5 grudnia i potrwają około 10 dni. W tym czasie zawodnicy będą mieli do pokonania kilkanaście odcinków specjalnych rozmieszczonych w malezyjskiej dziewiczej dżungli.