RegionWiadomość dnia

14 ton nielegalnego tytoniu w rękach CBŚ. Skarb Państwa mógł stracić nawet 6 mln zł

Akcję przeprowadzili wspólnie policjanci z Centralnego Biura Śledczego i śląscy celnicy. Co ciekawe – tym razem nie potrzebne było długie i żmudne rozpracowywanie gangu. Policjanci i celnicy na gigantyczny transport niewiadomego pochodzenia tytoniu bez akcyzy wpadli …podczas rutynowej kontroli słowackiego tira. Tego typu kontrole to standard – przez Polską do krajów zachodniej Europy płynie szerokim strumieniem tytoń, na dokumentach przewozowych udający wyściółkę dla zwierząt. Ta bowiem ani opodatkowana ani objęta akcyzą nie jest. Policjanci i celnicy na trasie do Mikołowa zatrzymali wyglądającą na przeładowaną ciężarówkę. Ku zdumieniu mundurowych kierowca oraz towarzyszący mu dysponent nie posiadali żadnych dokumentów zezwalających na prowadzenie im transportu międzynarodowego. Nie mieli też “glejtu” na przewóz ładunku. W wozie – jak zwykle – wyściółka dla zwierząt. Szybko jednak okazało się, że dla zwierząt dwunożnych, lubiących używki. Wyściółką okazała się bowiem krajanka tytoniowa. Policjanci Centralnego Biura Śledczego zabezpieczyli teren przed ewentualną próbą odbicia ciężarówki. Ustalono również rysopis organizatora przemytu i samochód, jakim mógł się poruszać.

Kilkanaście minut później czarne Audi A6 podjechało na pobliski parking. Odpowiadający rysopisowi kierowca był bardzo zainteresowany kontrolą ciężarówki i bacznie obserwował całe zdarzenie. Po zatrzymaniu został on rozpoznany jako organizator transportu nielegalnego tytoniu. Ustalono również miejsce, skąd zabrano ładunek. Po otwarciu pomieszczeń znalezionymi przy kierowcy Audi kluczami, odkryto pozostałą partię tytoniu. Stróże prawa zabezpieczyli łącznie 14 ton suszu o wartości 3.500.000 zł. Skabr Państwa mógł na wprowadzeniu kontrabandy do obrotu stracić nawet 6.000.000 zł. Sprawa ma charakter rozwojowy i prowadzący ją policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button