15-latek zabił starszego kolegę dla 30 złotych

Nastolatek zaatakował podczas burzliwej wymiany zdań, kiedy 20-latek chciał odebrać 30 złotych długu. Do zabójstwa doszło w środę wieczorem na klatce schodowej jednej z kamienic w Świętochłowicach. Policję wezwali pracownicy pogotowia, którzy reanimowali 20-latka. Napastnik, za popełniony czyn, będzie odpowiadał prawdopodobnie jak dorosły. – 20-latek przyszedł do mieszkania 15-latka. Prawdopodobnie chodziło o dług w wysokości 30 złotych. Doszło do utarczki, awantury między nimi. Nagle młodszy wrócił do mieszkania, wziął duży nóż kuchenny, wrócił i zadał jeden cios w okolice klatki piersiowej. Cios okazał się śmiertelny – relacjonuje Iwona Gruca z Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach.
Nieletni zabójca był już notowany jako sprawca kradzieży i wymuszeń. Odpowiadał już przed sądem.