2xU2?

Mimo usilnego klikania dla Piotra Pełki U2 jest już poza zasięgiem. Razem z tysiącami innych internautów walczył minionej nocy o bilet na jedyny koncert U2, który odbędzie się w sierpniu na Stadionie Śląskim. – Starałem się już od godziny dwudziestej drugiej i to było niemożliwe. O trzeciej, gdy udało mi się wbić na sklep zobaczyłem, że wszystkie bilety są już sprzedane. Suma summarum jestem bez biletu i po nieprzespanej nocy – mówi Pełka. Biletu na U2 nie zdobył także Tomasz Brzoza, mimo że wcześniej za niego zapłacił. – Nie jest mi ani trochę do śmiechu, wesołe to nie było. Na szczęście dzisiaj mam dzień wolny, może bardziej bym marudził gdybym musiał iść do pracy. To były trzy godziny walki o wymarzony bilet przy komputerze – stwierdza Brzoza.

Bilet na koncert U2 był wymarzony dla wielu osób i prawdopodobnie to właśnie spowodowało błąd systemu. Pieniądze oczywiście wrócą do tych, którzy nie mieli szczęścia w klikaniu. Właśnie z tego powodu w firmach rozprowadzających bilety rozdzwoniły się telefony. Bardzo wiele osób chciałoby usłyszeć, że płatność została potwierdzona. Dlatego sprzedający starali się wcześniej doradzać, co trzeba zrobić, żeby tak się stało.

Mimo, że pula biletów była większa niż na standardowych koncertach, rozeszła się w kilka godzin. Dlatego każdy radzi sobie jak może. Telefonów i maili z pytaniami o bilety na koncert dyrektor Stadionu Śląskiego odebrał dziś kilkadziesiąt. Jak zapewnia 6 sierpnia fani U2 zobaczą prawdziwy show. Na stadionie pojawi się 70 tysięcy osób, które będą mogły podziwiać Bono i jego kolegów ze wszystkich stron. – To rozwiązanie zaskoczyło mnie kilka miesięcy temu. Dlatego dość długo prowadziliśmy rozmowy, w jaki sposób zorganizować to wszystko logistycznie – przyznaje Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego.

Natomiast ogrom logistycznych zabiegów wokół koncertu dokonywanych przede wszystkim przez fanów nie dziwi Agnieszki Woszczyńskiej. – Informacja o koncercie pojawiła się niedawno, a U2 ma wielu fanów, o czym świadczy sprzedaż ich najnowszej płyty – uważa Woszczyńska.

Warto dodać, że najnowszy album U2 od trzech tygodni utrzymuje się w czołówce najlepiej sprzedających się. Zdaniem Aleksandry Szatan wszystko świadczy o jednym – magia nazwy U2 działa. – Ten koncert był jednym z najbardziej oczekiwanych koncertów i wiadomo było, że oprócz Madonny to właśnie U2 jest w stanie przyciągnąć komplet publiczności – wyjaśnia Szatan.

U2 potrafi przciągnąć nie jeden, a nawet dwa komplety publiczności. Bo pojawiły się nieoficjalne informacje, że zespół zagra na Ślaskim jednak dwa koncerty. Organizatorzy na razie nie chcą tego potwierdzić . Ale też nie zaprzeczają. A czy Bono i spółka zrobią niespodziankę swoim polskim fanom grając nie jeden, ale dwa koncerty, okaże się już w przyszłym tygodniu.