600 par odnowiło swoją przysięgę małżeńską w Katowicach! [ZDJĘCIA] Jubileusze Małżeńskie w Katedrze w Katowicach
– Trzeba umieć wybaczać, cierpliwość przede wszystkim. Trzeba umieć zrozumieć drugiego człowieka. Taką receptę na udany związek przekazują swoim dzieciom. Dla nich ślub był rozpoczęciem nowego, lepszego życia. – Spotkaliśmy sie przy placu Miarki, latem. Ja rozwiązywałam krzyżówki, mąż się dosiadł i zaczął mi pomagać. Często wspominamy, że musimy iść tę ławkę ucałować – mówi Janina Dudziak, mieszkanka Katowic. Takie pary z wieloletnim stażem pojawiły się dziś w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Właśnie tam mogli odnowić swoje przyrzeczenia małżeńskie.
ZDJĘCIA: 600 par odnowiło swoją przysięgę małżeńską w Katowicach!
Konfliktów w ciągu wielu lat było sporo. Panowie jubilaci przyzwyczajeni do tego, że kobiecie ulec muszą, nie mają wątpliwości co do tego, kto ma w sporze rację. – Mówię: ja tu rządzę i pod stół. A później jestem cicho.
Młode małżeństwa dystansu do związku dopiero się uczą, ale jak twierdzą, już wyciągają wnioski. – 5 lat dopiero, ale już zdążyliśmy się nauczyć, jak ważną rzeczą dla małżeństwa jest po prostu przebaczenie – podkreśla Michał Tomanek, mieszkaniec Katowic. Przebaczenie, którego nauczyć się nie łatwo. – W naszym małżeństwie zrozumieliśmy, że jesteśmy dla siebie darem. Darem, który trzeba szanować, pielęgnować, który trzeba na nowo odnawiać – zaznacza Barbara Malicka.
W 2013 roku w związek małżeński wstąpiło 190 tysięcy par. Według raportu Głównego Urzędu Statystycznego tak źle było tylko tuż po II wojnie światowej. Przyczyną jest niż demograficzny, który miał miejsce 30 lat temu. Śluby najczęściej biorą osoby w wieku 25–30 lat. – Pomysłem jest to, żeby zebrać te rodziny i pokazać siłę małżeństwa, rodziny. Ilość par, które przyjechały, świadczy, że chyba udało się – mówi ks. Jarek Ogrodniczak, duszpasterz rodzin Archidiecezji Katowickiej. I że Cię nie opuszczę aż do śmierci – prawie 600 par pokazało, że traktują te słowa bardzo poważnie.
