KrajRegionWiadomość dnia

7 wspaniałych w Parku Kościuszki. Pomnik himalaistów stanie w Katowicach [ZDJĘCIA]

Granitowe płyty z nazwiskami 7 himalaistów staną w katowickim Parku Kościuszki, tak zdecydowali radni miasta. Wszystko wskazuje na to, że za rok w Dzień Zadusznych będzie już w Katowicach miejsce, w którym można postawić znicz zapalony w ich intencji. Himalaiści, którzy na zawsze zostali w górach, nie mają swoich grobów. Symboliczny ma stanąć w Katowicach, w Parku Kościuszki.

 
7 wspaniałych: Furmanika, Hartmana, Chołdę, Nowaka, Dąsala, Kukuczkę i Hajzera łączyło wiele, ale najważniejsze to  umiłowanie gór ponad życie.  -Robili to co kochali. My ich rodziny, bliscy przyjaciele jesteśmy tutaj. A ten pomnik to dla nas szansa, by chociaż symbolicznie byli bliżej nas – mówi Izabela Hajzer, żona tragicznie zmarłego Artura Hajzera. Obelisk ma stanąć w Parku Kościuszki, zaraz przy kościele p.w. Świętego Michała Archanioła. Miejsce zostało już wyznaczone. Teraz potrzebne są pieniądze. 70 tysięcy złotych.

 
-Jesteśmy na portalu Polak Potrafi z akcją o nazwie Pasja Gór i tam chcemy zebrać kwotę 30 tysięcy, która zakończy tak naprawdę cały ten proces – mówi Krzysztof Modliszewski, wiceprezes Klubu Wysokogórskiego w Katowicach. Za wpłaty oferują karty okolicznościowe, książki, prelekcje swoich członków czy nawet wspólną wycieczkę w góry. Swoją cegiełkę wartą 40 tysięcy złotych na ten cel przeznaczyło też miasto. -Chodzili po naszych ulicach katowickich, spotykali się…wielu z nas się z nimi spotkało i myślę, że niejeden ze wzruszeniem będzie oglądał pomnik – mówi Michał Luty, wiceprezydent Katowic.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Na tym, aby jak najszybciej pomnik himalaistów w Katowicach został postawiony, zależy również Arturowi Małkowi – zdobywcy Broad Peak zimą….przyjacielowi i uczniowi  Artura Hajzera Takiego pomnika himalaistów nie ma jeszcze nigdzie w Polsce. A to właśnie Polacy zapisali jedną z najpiękniejszych kart w historii światowego alpinizmu.  Krzysztof wielicki znał wszystkich siedmiu…z niektórymi sam zdobywał szczyty. -Wszyscy ci, którzy odeszli to byli tacy sami ludzie jak my, my mieliśmy więcej szczęścia… być może, może więcej byliśmy w górze, może statystyka zadziałała. Nie góry zabijają, człowiek popełnia błąd, każdy z nas popełnia błędy  – mówi Krzysztof Wielicki, himalaista. Ale za te popełnione w górach, często płaci się najwyższą cenę.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button