28 stycznia przez Kubę przeszło największe od 80-ciu lat tornado. Zginęło kilka osób, a około 200-tu zostało rannych. Zniszczeniu uległo wiele budynków.
-Na Kubie jest teraz katastrofa, masakra. Dlatego te tornado było takie straszne. I teraz domy są takie zepsute i sytuacja wygląda, nie wiem jak powiedzieć.. źle. Na pewno nie ma prądu – mówi Asley Bell Vives, kubańczyk mieszkający w Katowicach, instruktor zumby.
Na Śląsku organizowana jest pomoc poprzez ważny element kubańskiej kultury – taniec. W najbliższą sobotę, 16 lutego w Katowicach odbędzie się maraton zumby, z którego dochód zostanie przesłany do jednej z diecezji w Hawanie. Można też pomagać wpłacając pieniądze za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.
Jest to maraton, który zrzesza całe środowisko taneczne i instruktorskie. Jest to specyficzna bardzo impreza, ponieważ wszystkie kluby katowickie liczące się na rynku oraz zagłębiowskie podają sobie rękę w słusznej sprawie, w szczytnym celu – mówi Joanna Eriell Ogaza, współorganizatorka maratonu zumby dla Kuby.
– Będzie duża zabawa, będzie maraton zumba, robimy warsztaty taneczne, impreza. Będzie taki show. Wszystko robimy i to jest tak – fuerza Cuba – pomagamy Kubie – mówi Asley Bell Vives, kubańczyk mieszkający w Katowicach, instruktor zumby.
Pieniądze, które trafią do diecezji na Kubie przeznaczone zostaną na najpotrzebniejsze artykuły jak żywność, środki czystości czy artykuły szkolne. Maraton zumby odbędzie się w hali Bażantowo Sport w Katowicach. Rozpocznie się o godzinie 10 i potrwa 4 godziny.(Radosław Nosal)