Kategorie

Adam Banaś: Jestem niezmiernie szczęśliwy

Krzysztof Skutnik / Górnik Zabrze: Gdy na boisku gra Adam Banaś to Górnik wygrywa lub remisuje. Nikt z kibiców Górnika nie miałby chyba nic przeciwko, gdyby pozostało tak do końca sezonu…

I mam nadzieję, że tak właśnie będzie! Limit nieszczęść jesienią został wykorzystany. Nie może być inaczej, cieszę się z tego, że mamy za sobą wspaniałych kibiców, najlepszych zresztą w całej Polsce. Jestem ciekaw, czy w Europie jest jakiś zespół z dolnych rejonów tabeli, który co weekend po same brzegi ma wypełniony stadion.

Stajesz się ulubieńcem kibiców Górnika. Ślązak z krwi i kości był tutaj bardzo potrzebny. Można powiedzieć, że Adam Banaś już jest prawdziwym liderem, na co jednym z dowodów są trzy trafienia, które zapewniły Wam siedem punktów.

Jestem niezmiernie szczęśliwy, że nasi fani od początku byli do mnie pozytywnie nastawieni. Do końca sezonu cały czas będę podkręcał tempo, bo ja nie gram dla pieniędzy tylko dla ludzi, którzy noszą w sercu dobro Górnika Zabrze. Przyrzekam, że w każdym spotkaniu daję z siebie 200%. Nie skupiam się na niczym innym. Gram tak jak lubię najbardziej, czyli twardo, ale i zarazem bardzo czysto.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Jacek Bąk, wybitny reprezentant Polski w jednej z gazet zasugerował, że Leo Beenhakker powinien postawić właśnie na Ciebie. Jak podchodzisz do tego typu komentarzy?

Moją przepustką do kadry może być tylko i wyłącznie solidna postawa w Górniku. Swoim zaangażowaniem pokazuję, że potrafię pomóc utytułowanemu klubowi w trudnej sytuacji, bo cały czas walczymy przecież o utrzymanie. Dla mnie najważniejsze jest zapewnienie bytu w ekstraklasie dla Górnika. Jeżeli tacy fachowcy jak Jacek Bąk mnie chwalą i polecają moją skromną osobę Beenhakkerowi to jest mi z tego powodu bardzo miło. Marzeniem każdego piłkarza jest reprezentowanie barw narodowych. Z orzełkiem na piersi jeszcze nie grałem, a nie ukrywam, że byłoby to spełnienie jednego z moich najskrytszych marzeń.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button