Afganistan: Polscy żołnierze pożegnali kolegę
W porannej ceremonii w bazie w Ghazni uczestniczyli dowódcy polskiego kontyngentu, koledzy zabitego, żołnierze Stanów Zjednoczonych oraz gubernator prowincji Ghazni. “Służyłeś, jak mogłeś najlepiej. Wiem, że chcesz żebyśmy i my nasze zadanie wykonali jak najlepiej. Do końca” – mówił dowódca naszych żołnierzy generał Andrzej Przekwas.
Modlitwę za duszę zmarłego odmówił kapelan polskich wojsk. Po uroczystości trumna z ciałem starszego szeregowego Dariusza Tylendy została przetransportowana śmigłowcem do bazy w Bagram. Stamtąd odleci do Polski.
Do tragedii doszło w piątek rano. Pod jednym z polskich Rosomaków eksplodowała mina-pułapka. Wybuch zabił starszego szeregowego Dariusza Tylendę oraz ranił pięciu innych żołnierzy. Jeden z nich trafi na dalsze leczenie do Niemiec. Pozostali są pod opieką lekarzy w bazach w Afganistanie. Polakom udało się już zatrzymać pięciu napastników, w tym tego, który odpalił ładunek wybuchowy.