Policjanci zatrzymali i przedstawili zarzuty właścicielowi jednego z marketów, który wpływał na wykonywane czynności służbowych i naruszył nietykalność cielesną dwóch kobiet – inspektorów sanitarnych. Sytuacja miała miejsce w trakcie kontroli przestrzegania zasad bezpieczeństwa w związku z pandemią Covid-19.
Agresywne zachowanie właściciela jednego ze sklepów w Drezdenku (woj. lubuskie) 55-latek uniemożliwiał dwóm kobietom – inspektorom sanepidu przeprowadzenie kontroli związanej z przestrzeganiem zasad epidemiologicznych. W trakcie wymiany zdań mężczyzna stał się agresywny popychał kobiety, co spowodowało, że jedna z nich upadła na ziemię. Zachowanie właściciela, któremu pomagał drugi mężczyzna, uniemożliwiło skuteczne przeprowadzenie kontroli.
Informacja o zachowaniu mężczyzn w stosunku do pracownic sanepidu trafiła do policjantów z Drezdenka. Mundurowi ustalili, że doszło do przestępstwa, jakim jest naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Kryminalni namierzyli i zatrzymali dwie osoby podejrzewane o przestępstwo. Właściciel sklepu usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej i wpływania na czynności wykonywane przez pracownice sanepidu. Za takie przestępstwo odpowie również młodszy z zatrzymanych. Obu grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
WIDEO
Śledztwo pod choinkę? Detektyw Monk od grudnia w Telewizji TVS!
źr. Policja Lubuska/mps