RegionWiadomość dnia

Alarm Sanepidu! Wyniki kontroli alkoholu

W żadnej z badanych butelek nie było przekroczonego stężenia śmiertelnie trującego metanolu. Znaleziono jednak w nich sporo innych chemicznych substancji, które są niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia. Alkohol jaki badał śląski Sanepid, zarekwirowali wcześniej celnicy w okolicach Cieszyna – wwozili go do Polski obywatele Czech. Alkohol nie miał akcyzy, a niektóre z butelek miały czeskie etykiety. Jak wyjaśniają specjaliści – alkohol zawiera metanol, jednak kluczowa jest jego ilość. Przypadki śmiertelnego zatrucia w Czechach, a także w Polsce to wynik zbyt dużego stężenia metanolu w alkoholach. Dopuszczalna wartość to 10 gramów alkoholu metylowego na hektolitr wódki. W spirytusie wartość jest 3-krotnie wyższa.

W województwie śląskim – między innymi na wniosek wojewody śląskiego trwają kontrole punktów, w których można kupić czeski alkohol – sprawdzane są puby, restauracje i sklepy. Na targowiska zapuszcza się coraz częściej straż miejska i policja. Nadal dużym problemem pozostają meliny, gdzie łatwo kupić nielegalnego i niewiadomego pochodzenia alkohol. Mimo apeli, w województwie śląskim jest już kilka przypadków zatruć alkoholem metylowym. W Tarnowskich Górach w szpitalu powiatowym zmarł mężczyzna, mieszkaniec Krupskiego Młyna – właśnie po wypiciu alkoholu zawierającego metanol. Policja sprawdza, skąd pochodził alkohol, jaki znaleziono w mieszkaniu 67-latka. Od 6 września w tyskim szpitalu walczy o życie 43-letnia kobieta, mieszkanka powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Także zatruła się alkoholem metylowym. Jej stan lekarze określają jako ciężki. W Czechach, gdzie wybuchła alkoholowa afera, 20 osób zmarło po wypiciu zatrutego alkoholu, a kilkadziesiąt trafiło do szpitali.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button