Alternatywne spojrzenie na modę i design – Swag Show Silesia w Katowicach [Zdjęcia, wideo]
W sobotę Galeria Szyb Wilson była wprost szturmowana. Rzadko która sztuka do jakiejkolwiek galerii przyciąga takie tłumy jak ta uliczna. I choć moda na nią nadal jest niszowa, to kolorowych ludzi w Katowicach nie brakuje. “-Cały Śląsk może za niedługo stać się za naszą sprawą, może za sprawą innych ludzi stać się naszą Polską stolicą mody” – argumentuje Jakub Pawlik, organizator Swag Show Silesia. Młodych i zdolnych projektantów z roku na rok przybywa. Przybywa też klientów. Oni wolą w modne ciuchy zaopatrzyć się właśnie w takich miejscach. Sieciówki omijają szerokim łukiem.
“-Wiemy, że tutaj płacąc za coś płacimy komuś za realną i taką szczerą produkcję, to nie jest towar, który ja zamawiam u Chińczyka i potem go sprzedaję a on z tego nie ma nic, tylko w tym momencie tworząc to od podstaw płacisz też realnie tej osobie, która wykonała pracę” – mówi jedna z projektantek, która dzisiaj zjawiła się w Katowicach. Szansa na to, że spotkasz na ulicy drugą osobę w takiej samej koszulce czy bluzie jest niewielka. Większość z tych ubrań to serie limitowane. “-Każdy projekt, który jest przez nas wyprodukowany ma pewną historię, tę historię opowiadają zazwyczaj dzieci lub ludzie, którzy z nami współpracują” – mówi Przemysław Pyzowski z Not Just Shop.
GALERIA ZDJĘĆ – TARGO SWAG SHOW SILESIA 2013 W GALERII SZYB WILSON W KATOWICACH
W tym przypadku producent postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym. Część pieniędzy ze sprzedaży bluz i koszul zostanie przeznaczona na pomoc dzieciakom z najuboższych rodzin. “-wszystkie dzieci, które nam pomagały podpisały się na tej bluzie, wszystkie podpisy zostały przeniesione cyfrowo, tak samo łapki, które tutaj są, jest to autentyczna łapka, która jest odciśnięta.” Streetwear za to odciska coraz większe piętno na polskich ulicach. Kolorowo i modnie nie tylko się nosimy ale i wozimy. “-Chodzi o to, żeby było wygodnie i z charakterem tak naprawdę, to są w 99% maszyny robione ręcznie, na zamówienie pod konkretne osoby, ramy gięte ręcznie, spawane jak widać z profilu, sprzęt generalnie do tego, żeby się troszkę powozić, żeby było wygodnie i fajnie” – mówi Marek Sułkowski z kahaki.pl.
Tu prawie wszystko jest hand-made. To dopiero druga edycja targów mody ulicznej w Katowicach. Jej pomysłodawcy już mogą mówić o dużym sukcesie. “-To są ludzie, którzy robią to z pasją, to są ludzie dla których to jest sposób na życie, to nie jest tylko prowadzenie interesu, ale to jest ich sposób na życie, ich pasja i wkładają w to całe serce i to widać we wszystkim” – podkreśla Jakub Pawlik, organizator Swag Show Silesia. A nabywca bez bólu serca za to wszystko płaci. By potem zachować swą oryginalność w tłumie.
