RegionWiadomość dnia

Aquaparki na Śląsku. Gdzie jeszcze powstaną?

Najnowszy park wodny ma stanąć w Tychach. Inwestycja za siedemdziesiąt pięć milionów złotych ma być gotowa za cztery lata. I podobno ma być oszczędna.Chcemy wykorzystać biogaz, który produkujemy na oczyszczalni ścieków do tego, żeby zasilić agregaty prądotwórcze w aquaparku, żeby tutaj produkować prąd i ciepło– tłumaczy Zbigniew Gieleciak, Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej w Tychach.

Co z aquaparkiem w Katowicach?

 

Najpierw jednak trzeba wybudować sam aquapark. Podobny pomysł zakwitł w głowie katowickich samorządowców – i to nie pierwszy raz. Ostatnim razem nie udało się wyłonić partnera do inwestycji. Teraz ma się udać – na razie wiadomo, że nic nie wiadomo. – Za ile i z kim – na te pytania poznamy odpowiedzi w najbliższym czasie, kiedy zostanie przeprowadzone po raz kolejny postępowanie, w ramach którego wybierzemy partnera do tego przedsięwzięcia – zapowiada Jakub Jarząbek, Urząd Miasta w Katowicach.

Bo wiadomo, że do tanga trzeba dwojga. To zrozumieli w Rudzie Śląskiej kilka lat temu, kiedy powstał pomysł budowy parku wodnego. Jak pomyśleli, tak zrobili. Za blisko sto dwadzieścia milionów złotych. – Zbliżamy się już ku końcowi. Prace trwają – ostatnie roboty wykończeniowe. Już niedługo w rudzkim aquadromie będziemy mogli się wykąpać – zapowiada Sławomir Kamiński, Aquadrom w Rudzie Śląskiej. Niedługo, czyli podobno w ciągu kilku tygodni.

Aquapark w Dąbrowie Górniczej rocznie odwiedza ponad trzysta tysięcy osób. Jest mało prawdopodobne, żeby nowo powstałe obiekty się zapełniły. – W całej dyskusji o metropolii powinno być uzgodnione między gospodarzami, że jednak w naszym województwie to powinno być ileś aquaparków – stwierdza Antoni Marcinkiewicz, Aquapark “Nemo” w Dąbrowie Górniczej. Ileś – czyli nie wiadomo ile. A ile miast – tyle pomysłów…

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button