Region
Aresztowani za Nangar Khel
Na trzy dni przed kolejną decyzją sądu w sprawie przedłużenia aresztu żołnierzom, członkowie ich rodzin przyjechali do Warszawy: Jesteśmy tu po to, by zaprotestować przeciwko niesprawiedliwości jaka dotknęła naszych mężów – mówiły ich żony. Po spotkaniu relacjonowały, że minister Ćwiąkalski zobowiązał się do monitorowania sprawy. Sześciu żołnierzy przebywa w areszcie. Prokuratura postawiła im zarzut zabójstwa ludności cywilnej i ataku na niebroniony obiekt. W wyniku ostrzału wioski zginęło osiem osób.
Ciąg dalszy artykułu poniżej