Dokąd zmierza polskie górnictwo? Pytają posłowie Platformy Obywatelskiej, którzy są zaniepokojeni informacjami, że rząd planuje wybudować elektrownię atomową, co ma się przełożyć na mniejsze zapotrzebowanie na węgiel.
-To się proszę państwa wiąże z tym, że wydobycie węgla ma spaść o 15 mln ton do roku 2030. Dla zobrazowania sytuacji powiem tak -PGG włącznie z przejętymi ostatnio kopalniami przejętymi z KHWma wydobywać 31 mln ton na rok, czyli połowa tego wydobycia jakby zniknie – uważa Krzysztof Gadowski, poseł na Sejm RP. -Po dwóch latach rządu odczuwam wyraźnie, że to co obiecywano kiedyś ma się nijak do tego co jest realizowane krok po kroku. Jeśli dokonamy analizy programu dla górnictwa węgla kamiennego, który przedstawił rząd z tymi zadaniami, które są wykonywane to są po prostu dwie nie przecinające się płaszczyzny – mówi Andrzej Czerwiński, poseł na Sejm RP.
Tydzień temu posłowie Platformy Obywatelskiej wysłali do premiera Mateusza Morawieckiego pismo z apelem o wypłatę rekompensat za utracony deputat węglowy grupie osób, którym na mocy zeszłorocznej ustawy świadczenia się nie należą. O wysłanie podobnych listów zwrócili się też do emerytów górniczych i wdów po górnikach pominiętych przez rząd PiS. (Sandra Hajduk)
Eee bujdy. Przeciez prad elektryczny nie zabil lampy naftowej ! Ludzie powstrzymajmy ten diabelski rozwoj.