RegionWiadomość dnia
Auta jeżdżą po torowisku na Warszawskiej, jak po drodze

Torowisko po remoncie zmieniło się nie do poznania. Od marca gruntownej przebudowy doczekała się cała trasa od rynku aż do Zawodzia. Na odcinku do ul. Bogucickiej zastosowano technologię szyny pływającej, dalej tradycyjne betonowe podkłady. To właśnie ten pierwszy fragment powoduje zamieszanie. Wszystko dlatego, że betonowe płyty, w których osadzono tory, są na tym samym poziomie co jezdnia.
– Każdy jeździ, jak chce. Ludzie zawracają na torach albo wyprzedzają na nich, jakby to był dodatkowy pas. Tramwajami mało kto się przejmuje. Tylko czekać, aż dojdzie do jakiejś stłuczki – opowiada Dawid Sroka, która codziennie wraca tędy do domu.
Więcej informacji na katowice.gazeta.pl
Ciąg dalszy artykułu poniżej