Nie takiej interwencji spodziewali się policjanci z Sosnowca, gdy zauważyli, że na jednym z torowisk stanął osobowy opel. Okazało się, że jego kierowca jest tak pijany, że ledwo stoi na nogach, a jego partnerka najpierw próbowała uciec, a później… uderzyła łokciem policjanta.
Sensacja w najlepszym gatunku! DETEKTYW COLUMBO w TVS!
Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Podczas patrolowania miasta na wiadukcie znajdującym się nad ulicą 3 Maja policjanci zauważyli opla astrę, który stoi unieruchomiony na torowisku tramwajowym.
Jak się później okazało w aucie był kompletnie pijany kierowca i pasażerka. 42-latek wydmuchał… ponad 4 promile. Gdy funkcjonariusze chcieli zbadać 21-letnią pasażerkę samochodu spotkali się z agresją kobiety. Po chwili próbowała ona uciec z miejsca zdarzenia.
Gdy tylko policjanci ją zatrzymali, kobieta uderzyła łokciem w twarz blokującego jej drogę policjanta.
Kobieta niebawem stanie przed Sądem gdzie grozi jej kara 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Sosnowiec
Wojewoda śląski zamyka oddział covidowy w bytomskim szpitalu. Wraca kardiologia i hematologia
Bunt w Rybniku! Mieszkańcy chcą spędzić sylwestra na rynku mimo zakazu