Sport

BBTS na fali

Drugiego seta wczoraj przegraliśmy na przewagi i to był taki decydujący moment, że graliśmy te pięć setów. Dzisiaj wygraliśmy tego ważnego drugiego seta i potem poszło o wiele łatwiej niż wczoraj – opowiada Michał Jaszewski, BBTS Bielsko Biała. To właśnie drugi set był kluczowy dla losów drugiego starcia BBTS-u z Orłem Międzyrzecz. Pierwszą partię bowiem bielszczanie wygrali wyraźnie.

W drugiej przegrywali już sześcioma punktami, ale pomimo to w samej końcówce doprowadzili do wyrównania i wygrali na przewagi. – Nie wiem czym to jest spowodowane. Obejrzymy kasetę – zobaczymy. Teraz na gorąco trudno powiedzieć. Wpadło kilka piłek z przyjęcia, nie skończyliśmy dwóch kontr i z tej przewagi sześciopunktowej robią się dwa. Potem nerwówka i przegraliśmy – relacjonuje Maciej Fijałek, Orzeł Międzyrzecz.

Przegrany drugi set podłamał siatkarzy z Międzyrzecza i mimo, że próbowali odwrócić losy spotkania, to nie byli już w stanie. Podopieczni trenera Wagnera przewyższali rywali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i wygrali 3:0. Czy w trzecim spotkaniu bielszczanie postawią ”kropkę nad i”? – To nie jest tak, że to ”kropka nad i”. Na pewno to jest dobry zespół, specyficzna hala, ale musimy o tych meczach zapomnieć i skoncentrować się nad tym sobotnim, żeby jak najszybciej tę rywalizację zakończyć – Grzegorz Wagner, trener BBTS-u.

Po dwóch spotkaniach Bbts prowadzi 2:0. Czy rywalizację z Orłem Międzyrzecz zakończy w trzech spotkaniach przekonamy się w przyszłą sobotę.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button