Będą ratować
Ok. 200 osób straci pracę w Hucie Cynku Miasteczko Śląskie, a obowiązujący w firmie układ zbiorowy pracy z końcem stycznia przestanie obowiązywać – uzgodniły związki zawodowe i zarząd pogrążonej w kłopotach finansowych huty. O zawarciu w środę rano porozumienia między zarządem a związkami, które ma służyć realizacji programu naprawczego, poinformował członek zarządu HCM, Marek Wlazło.
Podkreślił, że porozumienie jest wyrazem odpowiedzialności za losy firmy zarówno ze strony zarządu, jak i związkowców. Dokładna liczba osób, które będą musiały odejść z pracy w zatrudniającej niespełna 1100 osób firmie, nie jest jeszcze znana – może to być np. mniej niż 200 pracowników.
Zwolnienia mają być przygotowane tak, by były jak najmniej dotkliwe dla załogi. Uzgodniono także, że z końcem stycznia, za porozumieniem stron, rozwiązany zostanie układ zbiorowy pracy, co pracownicy odczują finansowo. Jak mówił wcześniej prezes Towarzystwa Finansowego Silesia (TFS), które ma w perspektywie wspomóc hutę, świadczenia z tytułu układu zbiorowego kosztują ok. 13 mln zł rocznie, wobec 43 mln zł całego funduszu wynagrodzeń. Silesia ogłosiła w poniedziałek, że właśnie do środy czeka na informacje dotyczące realizacji wewnętrznego programu naprawczego w hucie. Na ich podstawie Towarzystwo ma zdecydować, czy pomóc spółce, przejmując jej zobowiązania wobec banków.
Przedstawiciele TFS oceniali wcześniej, że z pracy w hucie powinno odejść ok. 400- 500 osób; żądali też wypowiedzenia układu zbiorowego. Jak powiedział Wlazło, porozumienie zarządu i strony społecznej zostało skonstruowane w myśl wytycznych ze strony właściciela, czyli resortu Skarbu Państwa. Dlatego – jego zdaniem – podjęte działania powinny wystarczyć, by program pomocy dla huty, z udziałem TFS i Zakładów Górniczo-Hutniczych “Bolesław”, które mają finansować bieżącą produkcję, został uruchomiony. Wlazło zapewnił, że zarząd koncentruje się obecnie na utrzymaniu ciągłości produkcji, a zawarte porozumienie m.in. temu służy. Obecnie władze huty nie myślą o złożeniu wniosku o upadłość spółki, co było rozważane przed tygodniem. Huta Cynku Miasteczko Śląskie należy do największych polskich producentów cynku i ołowiu. Ubiegły rok zamknęła stratą, banki wypowiedziały jej kredyty. Łączne zobowiązania huty przekraczają 100 mln zł.
