Region

Będzie kolejne zwycięstwo?

Od sobotniego spotkania z czeską reprezentacją minęło już kilka dni, ale polscy kibice długo będą wspominali ten mecz, to piłkarskie święto. – Wygraliśmy z dobrą drużyną. Po dobrym meczu, przy pełnym stadionie kibiców. Także tylko się cieszyć. Żeby to wszystko miało, że tak powiem, sens, to powinniśmy jeszcze we środowym spotkaniu powalczyć o 3 punkty – stwierdza Jakub Błaszczykowski.

Mało prawdopodobne by w Bratysławie była taka atmosfera jak w sobotę na Stadionie Śląskim, ale nikt nie wyobraża sobie teraz innego rozstrzygnięcia jak zwycięstwo polskiej reprezentacji. – Jedno zwycięstwo nas nie zadowoli, ale na pewno nie będziemy myśleli o tym, a będziemy skupiali się na grze, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik – uważa Robert Lewandowski.

Tym wynikiem powinno być zwycięstwo. Polacy po wygranej nad Czechami uchodzą za faworyta naszej grupy. Nie raz i nie dwa przekonaliśmy się jednak, że naszej reprezentacji nie gra się dobrze w roli faworyta. – Zawsze nam się lepiej grało jako nie faworyt i lepiej nam to wychodziło. Wiadomo, że teraz trzeba wygrać mecz na wyjeździe. Na pewno nie będzie to łatwe, ale będziemy się starać – mówi Mariusz Lewandowski.

Łatwe nie będzie, ale Słowacja do spotkania z Polską przystąpi bez 2 czołowych stoperów – Kratochvila i Skrtela. Selekcjoner Vladimir Weiss w ich miejsce wstawi Karhana i Petrasa. Słowacy zagrają w ustawieniu 4-4-1-1 z wysunietym Robertem Vittkiem z Lille i wspierającym go Markiem Hamsikiem z Napoli.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Leo Beenhakker postawi prawdopodobnie na zwycięski skład z sobotniego starcia z Czechami. Nie zagra jedynie kontuzjowany Jakub Wawrzyniak. Jego miejsce najprawdopodobniej zajmie Jacek Krzynówek.

Czy Polscy kibice będą na stadionie Tehelne Pole w Bratysławie mieli takie powody do radości… Przekonamy się już jutro. Początek spotkania o 20:30.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button